Ona co pieprzyć się lubiła - Opowiadania Erotyczne

Ona co pieprzyć się lubiła

Moja fantazja napisana po przeczytaniu twojej

Dochodzi godzina dwudziesta, ty masz isc do kapieli ia ja przyjeżdzam. Wpuszcasz mnie do pokojua sama idziesz sie kapać. Ja zaś czekam sam. I ja mam ogromna ochote na przyjemnsoci z toba, po niedługim czasie wracasz. Jesteś calutka mokra i w szlafroczku. pod spodem masz majteczki i stanik - jeszcze je masz. ja juz siedze na łóżku, ja zas wstaje i zaczynamy sie namitenie całować, nasze pocałunki sa coraz smielsze, w koncu gasimy swiatłeko a ja zapalam malutka swieczuszke... i dalej sie całujemy nasze rece coraz smielej kraza po naszych ciałach... zciagasz ze mnie koszulke, zaczynasz całowac tors i piesi, przygryzasz je to znowu ssiesz, jestes ogromnie podniecona, ja nie mnie odniecony z penisem który o mało co nie rozsadzi spodni widze po raz pierwszy twoje nozki nagie choc czesciowo skryte po szlafroczkiem, po tych ocałunkach kładziemy sie na łozko, ty na plecach ja od razu pomiedzy twoimi udami, zaczynam namietnie całowac twoja szyje, całuje klatke piersiowa, zaczynam rozwiazywac szlafrok, robie to bardzo powoli, nie rozchylam go od razu, w koncu rozchylam go moim oczom ukazuje sie twoje piersi schowane pod stanikiem, pieszcze je przez mateial czyje jak rosna i nabrzmiewaja w koncu wsuwam jezyczek pod material, i dotykam ich ty wdychasz ja schodze nizej pieszcz etwój brzuch wykonuje koliste ruchy, na mojej drodze sa twoje majteczki powoli je lekko opuszcam widze twoja malutka cała zatopiona w sokach miłosci, zaczynam lekko ...

... przejezdzac palcem przez jej srodeczek, a w koncu i sciagam maj teczki całokoicie i widze cie w całej okazałosci całe twoje nogi i malutka makrusienka od sokow miłosci, zaczynam całowac twoje nogi, napiecie rosnie w koncu zatapiam sie w twojej malutkiej ty wzdychasz z przyjemnosci zaczynam piescic twoja łechtaczke, moje paluszki powolutku wierca twoja pochwe, z której wypływaja ogromne ilosci soków, sa one takie grace, twoje ciało przechodza dreszcze ale ja nie przestaje cie piescic, w koncu przstaje zamieniamy sie rolami teraz ja na plecach a ty juz rozpinasz moje spodnie, miedzy czaasi stanik i szlafrok laduja na podłodze jestes nagusienka, opuszcs spodnie nizej, piescisz mojego penisa przez slipki w ciagu je scigasz twoim oczom ukazuje sie napeczniały, uzylony penis mokry od wydzileiny , caczynasz powoli poryszac na nim reka, w koncu bierzesz go do buzi ja odpływam ty tez tracisz kontrole nad soba, w koncu siadasz na mnie okrakiem w pozycji na jezdza, widze cie naga co jeszcze mnie bardzie podnieca ja pieszcze twoje piersi znowu je przygryzam na mnie zas ciekna soki miłosci w koncu mówie ze cie pragne, ty sie podnosisz ja nakierowuje mojegomokrego penisa na twohja pochwe wchodzisz powoli jest bardzo ciasmno moj penis o mało co ni eksploduje, a twoja malutaka jest juz ak bardzo mnie spragniona, wykonujesz powolne ruchu ja zaczynam odpływac, w koncy przypieszasz ja nadal pieszce twoje piersi brzuch, dotykam tyłeczka, gnasz bardzo szybko w koncu przychodzi rozkosz, ja czuje ...