Rozwalony przez drechów - Opowiadania Erotyczne

Rozwalony przez drechów

Opowiadanie jest jedynie wytworem mojej wyobraźni i jednocześnie moim marzeniem.

Jest zimny, listopadowy wieczór. Ja młody- 19-to letni chłopak. Szczupły, o ciemnych blond włosach ułożonych na żel, niebieskich oczach. Ubrany w czarne, obcisłe dresy adidas z białymi paskami po bokach, t-shircie, szarej bluzie wciąganej przez głowę, oraz sportowej kurtce "wiatrówce" nike. Na stopach białe stopki nike, oraz granatowo- biało- żółte sneakersy nike air max tn. Przechadzam się przez miasto. W wejściu do jednej z kamienic stoi dwóch młodych dresów w wieko około 18- 20 lat. Jeden w ogolonych na krótko czarnych włosach. Ubrany w ortalionowe dresy nike, sportową kurtkę, białe soxy puma, oraz białe nike air max 90. Drugi w ciemnych, ułożonych na żel włosach, szarych, luźnych dresach nike, sportowej kurtce, białych długich skarpetach nike, oraz butach do gry w piłkę nożną (turfach) nike hyper venom w jaskrawo żółtym kolorze, mocno zużytych. Oni palą papierosy. Ja spoglądam na nich, oni na siebie. Idę dalej, Jeden z nich gwizda. Ja się odwracam. On palcem pokazuje, żebym podszedł. Z lekką niepewnością podchodzę. Ten w żółtych butach łapie mnie za dupę. Półszeptem mówi: -jestem Robert.Odpowiadam Przemekdrugi łapie mnie za jaja.A ja Krystian.Robert robi mi hak na szyję i wciąga do kamienicy. Podduszam się. Zaciągają mnie do jednego z mieszkań. Krystian łapie za sznurek. Wiąze mi nogi w kostkach, zdejmuje górną część ubrania i wiąże z tyłu ręce. R: ładna kurwa nam się trafiła.P: co ...

... planujecie ze mną zrobić?K: ty kurwa! masz mówić do nas panieP:tak panie.R: to dziś się z tobą porządnie zabawimy. Dawno nie ruchaliśmy żadnego dresiarza. Robert pchnął mnie na łóżko tak, że leżałem na plecach. Zaczął mnie brutalnie całować i przygryzać mi wargi. Krystian zajął się moim chujem który przez spodnie tworzył już porządny namiot. Zaczął szarpać go i bić go przez dresy. Po chwili opuścił mi spodnie do kolan i zaczął silnie masować mojego chuja. Potem włożył go sobie do ust i zaczął lizać i ssać. Robił mi loda, gdy Robert wsadził mi do buzi kutasa. Zacząłem robić mu loda. było mu chyba dobrze, ponieważ głośno stękał. Krystian przerwał robienie mi loda. Robert wyszedł z moich ust. K: Dobra suko. Przekręcaj się na brzuch i wypinaj dupsko. Będziemy ci badać tą cipę. Robert przyniósł opakowanie białych gumowych rękawic. Obaj założyli sobie po 2 pary na dłonie. Krystian przyniósł zestaw jakichś narzędzi ze stali, oraz lubrykant.R: Krystianku, dziś lubrykant nie będzie potrzebny.K: Okej.Krystian podał Robertowi podłużne, grube, owalnie zakończone narzędzie. R: Dobra szmato. to będzie bolało.Robert rozchylił jeden z moich wygolonych na gładko pośladków, a następnie przystawił mi do dziury przedmiot i zaczął z całej siły ładować mi go do dupy. Zacząłem się drzeć. Krystian aby mnie uciszyć wszedł na łóżko i wepchnął mi głęboko do ust swojego super zużytego, żółtego najka i zaczął nim poruszać w mojej mordzie. Kiedy Robert wadził prawie całe żelazo do mojej dupy zaczął je szybko ...