Harcerzyki cz.8
Data: 08.01.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: yake01, Źródło: Pornzone
... majówka a nie imprezowa. Skłamaliśmy mu, że to bardziej w celu nauki, żeby łatwiej się skupić, odciąć od internetu i życia miejskiego.
Po dojechaniu pokazał nam wszystko co i jak działa, gdzie jest drewno do kominka i na ognisko i inne niezbędne rzeczy. Po jego odjeździe zrobiliśmy sobie ciepła herbatę i siedzieliśmy na werandzie przed domkiem rozglądając się i napawając cisza i spokojem jaki nas otaczał. Nieco było to przerażające, że wokół nic nie było poza lasem ale z drugiej strony czułem się bardzo bezpieczny przy Kacprze. Leżałem na huśtawce ogrodowej zamontowanej na werandzie trzymając głowe na kolanach mojego ukochanego. Wpatrywaliśmy się sobie w oczy, rozmawialiśmy o wszystkich sprawach, które wydarzyły się w naszym życiu podczas gdy się nie widzieliśmy. Zaczęliśmy się całować namiętnie.
Kacper podniósł mnie i przeniósł do salonu, zamykając nogą za nami drzwi. Położył na łóżku i całując, rozpinał mi koszulę . Po chwili byłem już całkiem nagi. On klęczał nade mną podziwiając moje nagie ciało i stojąca pałę, wygoloną na zero, by wydawała się jeszcze większa. Nie pozwolił z siebie niczego zdjąć.
Teraz to on zajmował się mną. Całował całe moje ciało, aż do stóp, następnie językiem zaczął lizać moje jądra i kierował się ku mojemu grzybowi, który wyglądał jak obdarty ze skóry od tego jak był nabrzmiały z podniecenia. Delikatnie muskał go językiem i mocno nacierał go dłonią, rozprowadzając krople śluzu, które mi się z niego wydobywały. W pewnym momencie wstał i ...
... zaczął się rozbierać, nakazując mi dalej się nie ruszać się z łózka. Wreszcie miałem go całego nagiego przed sobą.
Był sporo szczuplejszy niż ostatnio lecz jego mięśnie były teraz idealnie wyeksponowane. Marzyłem, by się już z nim kochać. Sięgnął do plecaka po żel i prezerwatywy lecz te odrzucił szybko powrotem. Wiedziałem już wtedy, że będzie bosko.
Wylał solidną porcję żelu na dłoń, natarł nim moją pałę, tak że aż skapywał mi po jajach czerwony żel, unosząc przyjemną won truskawki w powietrzu, a reszte wtarł sobie w dziurke, delikatnie wpychając sobie palca. Siadł okrakiem na mnie i nakierował moją pałę wprost na swój otwór . Delikatnie pocierał moją główką po swojej dziurce, drażniąc się tym ze mną. Chwyciłem go za biodra i docisnąłem tak, by wbić się w nią wreszcie. Wślizgnąłem się w nią po same jaja, powodując podrażnienie prostaty Kacpra, co dało się zauważyć po tym jak jego pała zaczęła podskakiwać, pulsując. Ujeżdżał mnie powoli, co dawało nam obu nieziemską rozkosz. Na przemian jęczeliśmy głośno, a cichły one tylko gdy się całowaliśmy.
Bawiłem się olbrzymem Kacpra, marząc, by poczuć go w sobie. Nigdy taka pała nie była we mnie, Krzysiek miał długą ale objętość tej, była jak dwie kolegi z basenu. Kacper jednak zaprotestował, że ja będę jeszcze miał czas na poczucie jej w sobie. Co raz intensywniej poruszał swoją dupcią na mnie, co spowodowało, że poczułem nadchodzący orgazm. Zacząłem mu też szybciej walić pa i zalałem Kacpra od środka. On też symultanicznie ...