1. Nikt nie wie, że wiem


    Data: 11.01.2020, Kategorie: Anal Dojrzałe Sex grupowy Autor: eksperyment, Źródło: xHamster

    ... po prostu, nie lubi się lesbić.
    
    Chyba główne znaczenie miały finanse. Robiła to dla pieniędzy. Nie dla podniecenia. Płacili mężczyźni, więc ich to miało podniecać.
    
    Miałem wrażenie, że Niemcy traktowali ją jak wiadro na spermę. Raczej odnosili się do niej z góry. Intencje i zamiary były oczywiste. Czytałem to z mimiki ich twarzy.
    
    Na pewno bardzo podobała im się seksualnie. Może urzekała ich jej szczerość? Była bardzo atrakcyjną kobietą. Mogła ich przyciągać również naturalnością. Nie depilowała nóg i pach, chociaż wtedy również w Niemczech obowiązywały standardy inne od obecnych.
    
    „To byli Niemcy! Dla nich Polka była tylko szmatą. Dla nich po prostu – Polki to dziwki.”
    
    Epilog
    
    Kasety zginęły, po śmierci ojca.
    
    Rodzice byli do końca razem.
    
    Nie potrafię powiedzieć czy ojca podniecały filmy z mamą. Moim zdaniem to nie ten typ.
    
    Chociaż, może pewne sceny? Nie wiem.
    
    Co o niej myślę po dowiedzeniu się o tej historii? Moja ocena się nie zmieniła, bo nie mnie ją oceniać. Znalazła się w takich, a nie innych warunkach i musiała sobie radzić. Ja mogę tylko znać część tej sprawy.
    
    Nigdy nie dowiedziałem się, dlaczego pracodawca zadał sobie trud, aby ...
    ... wysłać taśmy. Zresztą nie miałem jak. Mogłem jedynie zastanawiać się.
    
    „Czy chciał jej powrotu, a gdy odmówiła, wysłał kasety w akcie złośliwości?”
    
    „Może uznał to za świetny dowcip!?”
    
    Lecz już nie dowiem się. Nigdy.
    
    Czy chciałbym o czymś zapomnieć? Nie.
    
    O mnie? Wolę pozostać w cieniu.
    
    Teraz jestem żonaty.
    
    Mam fetysz. W trakcie seksu dochodzę tylko wtedy, kiedy odtwarzam sobie w głowie najlepsze sceny z lesbijskiego porno z mamą.
    
    Kiedyś, razem z żoną, zaprosiliśmy do łóżka dziewczynę les. Podobało mi się i chciałem powtórzyć, chociaż warunki na to nie pozwoliły.
    
    Jednak żadne zdarzenie nie jest w stanie przebić emocji, które wywoływały we mnie sceny z kaset. Podobało mi się, jak babki zabierały się za moją mamę.
    
    Ale nikt, łącznie z żoną, o niczym nie wie.
    
    Myślę, że taśmy zniszczyła matka.
    
    Miałem obawę, że kiedyś to nastąpi. Nie zrobiłem kopii. Nie miałem jak. Przepadły.
    
    Próbowałem szukać kaset w domu rodziców i poszczególnych scen w sieci. Niestety bezskutecznie.
    
    Mama nie wie, jak bardzo mnie boli ta strata.
    
    Chciałbym je jeszcze zobaczyć.
    
    Proza nie dla dzieci: www.sawbook.pl
    
    Wszelkie prawa zastrzeżone (c) Piotr Walewski-Sawicki 
«12345»