Stare archiwum - wspomnienia
Data: 14.01.2020,
Kategorie:
Hardcore,
Lesbijki
Sex grupowy
Autor: xray51, Źródło: xHamster
... lizanie szparek, ssanie łechtaczek, wsadzanie palców w głąb cipek. Masowanie cipka o cipkę, układy typu „69” i tym podobne. Aż przyszła pora na gadżety i zabawa z nimi. Widać, że wszystkie trzy kobiety były bardzo zadowolone z tych zabaw. Moja matka wydawała z siebie pojękiwania rozkoszy, mając ciągle przymrużone w zapamiętaniu oczy, jej sutki sterczały dumnie w górę, poddając się pieszczotom i zabawom dwóch pozostałych kobiet. Nie była im zresztą dłużna w tych zabawach i pieszczotach. Robiła to z zaangażowaniem i wręcz pasją. Dało się z ekranu odczuć, że sprawia jej to ogromną przyjemność. Ich szparki lśniły od wydzielającej się wilgoci, piersi unosiły się w przyspieszonym tempie, z ust co chwilę wydobywały się okrzyki rozkoszy…
Mój kutas na powrót przyjął pozycję „baczność”. Już nie zwracałem zbytnio uwagi i nie przejmowałem się tym, że oglądam moją matkę nago, a na dodatek uprawiającą seks. Moje zażenowanie i wstyd ulotniły się jak poranna mgiełka. Ręka sama schwyciła sterczącego kutasa i zaczęła męską masturbację. Wpatrywałem się w ekran i nie widziałem na nim mojej matki, lecz kobietę, której seks sprawia przyjemność, któremu oddaje się całkowicie, zatracając się w szaleństwie chuci, angażując się bez reszty, dając upust i wypełniając swoje zadowolenie z przyjemności. Nawet się nie spostrzegłem, jak z mojego członka trysnął obfity strumień spermy i wylądował na mojej piersi, po chwili spływając w dół w kierunku brzucha, drgającego spazmatycznie w rytm kolejnych ...
... porcji wytryskującej z mojego kutasa spermy. Jak to możliwe, pomyślałem po chwili, patrzę jak moja matka pieprzy się z facetem, z kobietami, a ja walę konia i tryskam spermą?
Matka przysyłała coraz więcej pieniędzy, już nie tylko listonosz przynosił listy i przekazy, ale i czasami podjeżdżało auto na niemieckiej rejestracji i kierowca wręczał mojemu ojcu kopertę. Powodziło się nam coraz lepiej. Matka pisała, że dostała lepszą, hojniej płatną pracę, że nie zbywa jej na niczym, tak o nią dbają jej nowi gospodarze. A pracę ma lekką, czasami tylko uciążliwą i nieciekawą. Zresztą, pamiętam to doskonale, po jakimś pół roku przyjechała na święta. Gustownie ubrana, umalowana (czego nigdy wcześniej nie robiła), w czerwonych szpilkach, pachnąca mocno perfumami. Przywiozła mnóstwo prezentów, dostałem wtedy mój pierwszy komputer, którego zazdrościli mi wszyscy koledzy. Szczególnie jeden kolega, od zawsze wredny typ, skomentował to wulgarnie: „pewnie za dupę to wszystko ci przywiozła”. Oczywiście trzasnąłem go pięścią w nos, aż polała się krew… dobrze, że koledzy powstrzymali nas od dalszych rękoczynów, bo na pewno wylecielibyśmy obaj ze szkoły.
Trzech nagich facetów ze sterczącymi kutasami stało półkolem. Przed nimi klęczała moja matka trzymając dwa z nich w dłoniach, a trzeciego w ustach. Ssała mocno tego kutasa, ruszając rytmicznie głową. Widać za słabo się starała, bo facet schwycił ją oburącz za włosy i nadał rytm jej ssaniu. Za moment przyspieszył tempo, wpychając swojego kutasa ...