była sobie Ania cz.2
Data: 14.01.2020,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Tabu,
Autor: ktoska, Źródło: xHamster
Idąc na parking przy szkole zauważyłam, że Tomek kręci się koło moje samochodu. Nic nadzwyczajnego mały stary opel corsa. Ważne że jeździ i to mi wystarczało, większych luksusów nie potrzebowałam. Otworzyłam drzwi i oboje wsiedliśmy. Od razu usłyszałam, rozepnij płaszcz i podwiń sukienkę za dupę. Rozejrzałam się czy nie ma nikogo w okolicy po czym wykonałam polecenie, i ukazała się ma cipka pod rajtkami która nadal była mokra. A Tomek aż zawył, czyli nie zdawało mi się, nie używasz majtek szmato jebana. Plus dla ciebie, zaczął mnie gładzić po policzku nagle mocnym uściskiem zacisnął rękę na mych ustach aż zrobiłam nienaturalny dziubek, patrząc mi w oczy powiedział, tylko nie wpadnij na pomysł aby je zacząć używać i splunął mi w twarz. Na co czekasz ruszaj uwolnił mą twarz z uścisku. Ja trochę pokręciłam szczęką aby rozprowadzić skurcz i ruszyłam. Mieszkam na d**gim końcu miasta więc jakieś półgodzinki jazdy samochodem w ruchu ulicznym. Zaraz po tym jak wyjechaliśmy z parkingu przed szkołą poczułam rękę Tomka jak zaczyna mi masować cipkę przez rajtki. Stwierdził tylko pilnuj drogi dziwko i dalej mi masował. Ja zaczęłam się podniecać coraz bardziej cicho stękałam. Na światłach, nie patrzyłam na inne samochody stające obok nas tylko przed siebie. Na szczęście po drodze mijały nas tylko osobówki i nikt nie miał widoku od góry. Niedaleko domu złapałam się na tym, że to on mnie nie masuje tylko ja sama pracuje cipką na jego dłoni a on się tylko śmieje. W końcu dojechaliśmy. Stara ...
... kamienica w gorszej dzielnicy, a na poddaszu moje małe bardzo małe mieszkanko dwupokojowe. Wyjął dłoń spode mnie, podstawił pod usta i burknął wyliż. Na co ja mu puściłam oczko i wzięłam palce do ust i ssałam chwile, po czym on wytarł sobie o moją twarz swe palce. Dobra jesteś uczysz się. No to prowadź. Wysiedliśmy, 4 piętra do góry po schodach i śmierdzącej klatce, gdzie idąc Tomek trzymał swą rękę na mym kroczu. W końcu weszliśmy do mieszkania. Biedniejsza klasa średnia nic nadzwyczajnego. Uśmiechnęłam się do niego czuj się jak u siebie. Ja zdjęłam płaszczyk i botki, on tylko buty i kurtkę. Zapytał się czy mam coś mocnego do picia, powiedziałam że wódkę w zamrażalce. Uśmiechnął się to na co czekasz i poszedł do salonu a ja do kuchni i wróciłam do niego z butelką wódki dwiema szklankami i resztką soku. Oj szmato nie będziesz mi się tu upijać, musisz mnie jeszcze do domu odwieźć i rzucił szklanką w moją stronę, nie zdążyłam zrobić uniku szklanka się odbiła ode mnie i rozbiła na podłodze. Zero refleksu Anka. Co tak stoisz zapierdalaj ubrać się jak kurwa i wróć do mnie. Te słowa mnie otrząsnęły wyszłam do d**giego pokoju i po 5 minutach wróciłam, na sobie szpilki, pończochy samonośne kabaretki, dżinsowa mini do połowy ud i pasek materiału na cycki. I jak zapytałam się z uśmiechem. Całkiem całkiem, a teraz się reprezentuj ładnie a ja Ci popstrykam trochę fotek. Na co odpowiedziałam a musisz? I w następnej sekundzie zobaczyłam jak w mą stronę leci porcelanowa cukierniczka, która ...