1. Wykiwany przez kolegę


    Data: 23.01.2020, Kategorie: Geje Autor: zylakff, Źródło: Pornzone

    ... sie odwrocilem za mna stal juz Michal z ogromnym kutasem. Byl to najwiekszy jakiego widzialem. Mial dobre 23cm dlugosci. Otworzylem usta ze zdziwienia a on wykorzystal moment i lapiac mnie za glowe energicznie pchal mi w usta. Lzy lecialy mi po policzkach. Michal wyjal giganta i wycieral mi go o twarz. Kazal mi go chwycic i zwalic. Klepalem mu kapucyna az dostalem spora porcja spermy po twarzy. Chcialem wstac i isc to zetrzec ale zatrzymali mnie mowiac ze jeszcze jeden. Ukleknalem przed sasiadem i automatycznie wzialem do buzi. On polozyl mi reke na glowe i lekko ja dopychal w dol z kazdym ruchem.. Nagle wyjal mi penisa z buzi podniosl go a ja wiedzialem co teraz. Zlapalem za jego cudenko ktore o dziwo bylo naprawde pieknem zaczalem mu delikatnie walic i lizalem jadra. Mial naprawde slodkie kule i moglbym Robertowi ssac caly czas. Kazal mi kleknac obok na kanapie a on sie na niej polozyl i rozlozyl nogi. Pochylilem sie i ciagnalem. Trzymalem jego kutasa tak gleboko jak tylko moglem gdy zdarzylo sie cos czego nikt sie nie spodziewal. Do domu wrocil rok mlodszy brat Krzyska - Konrad. Wszedl w zlym momencie bo ja akurat krztusilem sie kolejnym wepchnieciem w gardlo. Jego mina byla bezcenna. Otworzyl szeroko usta nie wiedzac co sie dzieje. Ja patrzalem na niego, on na mnie a Robert w tym czasie postrzelil mnie w brode. Nie spodziewalem sie takiego obrotu akcji. Kondi podszedl do mnie, wyjal lezacego owlosionego penisa a ja wzialem sie do roboty. Szybko doprowadzilem go do ...
    ... namiotu dzieki czemu jego wlochaty szczur stal sie pk. 17cm grubym monstrum. Bralem go do buzi energicznie zeby szybko skonczyc ale plany mi zepsupi koledzy. Wszyscy na raz wstali, staneli wokol ze stojacymi penisami i wtedy zaczelo sie pieklo. Nigdy nie mialem doswiadczen grupowych a teraz mialem obciagnac 4 na raz. Jako pierwszy dolaczyl Michal ktory razem z Kondim wciskali mi 2 pindole jednoczesnie a ja w tym czasie walilem pozostalym kolegom. Na zmiane siorbalem kazdego penisa a usta bolaly mnie jak nigdy. Po kilkunasto minutowej walce wszyscy jednoczesnie postukali mnie po twarzy i zaczeli ostrzal na moje usta. Sporo spermy trafilo do ust a reszta rozprzestrzenila sie po calej twarzy. Koledzy pochowali swoje dary natury i nastapil spokoj. Ja poszedlem sie umyc a oni omawiali lodziki. Mysle ze poszlo mi dobrze bo sie staralem a ich miny wskazywaly na to ze sa zadowoleni.
    
    U Krzyska spedzilem cala noc grajac na konsoli i pijac piwo. Do rana nic sie nie dzialo tym podobnego az wkoncu zaczelismy sie rozchodzic do domow. Razem z reszta ekipy zawarlismy pakt. Ja raz na jakis czas bede im pucowal armatke a oni nikomu nie pisna. Z jednej strony bylem mega zly ze sie wydalo ale z drugiej bylem szczesliwy bo dostalem w usta kazdy sprzecik o ktorym fantazjowalem wsrod kolegow. Jeszcze przed samym powrotem do domu nie wytrzymalem, poszedlem do Michala i przez pol godzinki ladowalem sobie jego ogromnego smoka w usta. Lizalem akurat jemu ze wzgledu ze jego penis jako jeden z nielicznych ...