1. Niewinne spotkanie


    Data: 24.01.2020, Kategorie: Zdrada Autor: Zimna Suka, Źródło: SexOpowiadania

    Pewnego dnia, umówiłam się z chłopakiem przyjaciółki na spotkanie, żeby pogadać, pośmiać się, spędzić mile czas. Umówiliśmy się wieczorem. Przyjechał po mnie i pojechaliśmy nad jezioro, aby w spokoju tam posiedzieć. Wszystko zaczęło się dosyć niewinnie. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, dobrze się znaliśmy więc rozmawialiśmy o wszystkim. Po jakimś czasie temat zszedł na stosunki seksualne z naszymi partnerami, oboje wiedzieliśmy, że nie do końca w naszych związkach jest tak jak być powinno. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy jak by to było gdybyśmy to my byli razem, mieliśmy podobne upodobania co do seksu i rzeczy które lubiliśmy w łóżku. W pewnym momencie K. przytulił mnie do siebie i pocałował w policzek. Od razu zrobiło mi się cieplej. On dobrze wiedział, że mi się podoba, do tego był ubrany w koszulę , która podnieca mnie w mężczyznach. Ja miałam na sobie sukienkę oraz cienkie, czarne rajstopy, które wiedziałam że działają na jego zmysły. Położył mi swoją rękę na kolanie i delikatnie zaczął jeździć po moich udach. Od razu zrobiłam się mokra. Spojrzałam na niego i zapytałam czy wie co robi, ale on bez słowa mnie pocałował. Moja ręka, powędrowała na jego policzek, zjeżdżając pomału na jego tors. On coraz wyżej przesuwał swą dłoń, zbliżając się do mojej pochwy. Moja ręką znalazła się na jego kroczu, ściskając dość mocno stojącego już penisa. Nie czekając długo, zaczęłam rozpinać mu spodnie, włożyłam rękę pod spodnie i zaczęłam energicznie poruszać jego przyjacielem. On nie był mi ...
    ... długo dłużny, jego dłoń znajdowała się już na mojej myszce. Przerwał mi i przeszedł do działania. Zaczął całować moje nogi, pomału zdejmując rajstopy. Dłonią jeździł po mojej mokrej cipce. Gdy wsadził mi rękę pod majtki jęknęłam z podniecenia. Gdy ściągnął ze mnie wszystkie ubrania postanowiłam zrobić to samo. Pomału zaczęłam rozpinać jego koszulę, całując go po szyi oraz torsie. Gdy jego ubrania były już zdjęte, chwyciłam mocno jego penisa i wsadziłam do buzi najgłębiej jak tylko się dało. Na zmianę bawiłam się nim, raz ręką, raz ustami. Dłonią jeździłam po całym jego ciele, zatrzymując się na sutkach, co sprawiało że dostawał gęsiej skórki. Gdy wiedziałam że już niedługo skończy, wsadziłam go do buzi i mocno zaczęłam ssać potęgując jego doznania. Jego dawka nasienia wystrzeliła mi prosto do gardła, zalewając mi przy tym całe usta. Po chwili oddechu przystąpił do działania. Zaczął całować mój wzgórek łonowy zjeżdżając coraz niżej. Dwa palce włożył do pochwy, stymulujące przy tym mój punkt G. Byłam w niebie. Robił to delikatnie, ale przy tym szybko, tak jak lubiłam najbardziej. Dłonią uciskał moje piersi co sprawiało że cała drżałam. Głośno jęczałam z podniecenia. Powiedziałam mu, że chcę, żeby wyruchał mnie jak zimną sukę. Nie trzeba było go prosić dwa razy. Szybko wszedł we mnie, wsadzając mi swojego przyjaciela najgłębiej jak tylko mógł. Z każdą chwilą robił to coraz szybciej, co powodowało, że czułam się jak w niebie. Ruchał mnie ostro, tak jak lubiłam-wulgarnie. Po chwili ...
«12»