Nocka cz. I
Data: 03.02.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: JarmarcznyOszust, Źródło: Pornzone
... zostawię sobie na później. Teraz po prostu muszę się spuścić. W jednej z kabin stoi ładny chłopiec, wprost stworzony do tego żeby mi obciągnąć albo dać dupy. Całuje go i już jestem rozczarowany. Smakuje bardzo średnio, całuje tak sobie, ale dam mu szanse. Wyciągam mojego grubego kutasa ze spodni i koleś zaczyna mi obciągać. No nic specjalnego, ale staram się gdzieś odlecieć myślami. Przyciskam jego głowę i dymam go mocno w usta. Nie dojdę, już teraz to wiem.
Ok. Postanawiam, że jednak sam mu obciągnę. Pałkę ma całkiem całkiem. Zaczynam ssać i zapewniam, że robię to wybitnie dobrze. Chwytam go za tyłek i mocno przyciskam do siebie. Koleś mocno jęczy, wkładam w jego tyłek palec. I kurwa... co to ma być? Jego tyłek cały się lepi najzwyczajniej w świecie od gówna. Jak do cholery można przyjść do takiego klubu i nie umyć dupy?? Nie rozumiem i naprawdę nie chce tego rozumieć. Wstaję, uśmiecham się, wychodzę.
Koniecznie łazienka, dużo mydła do wyszorowania rąk twarzy i najchętniej jamy ustnej.
Staję przed lustrem i zaczynam walić. Wiem, może to śmieszne ale koniecznie muszę pozbyć się napięcia. Walę mocno ściskając główkę i mocno zaciskam pośladki co zawsze pozwala stymulować dodatkowo moją dziurkę.
Spuszczam się do kibla obfitym strumieniem, myje fiuta idę po drinka. Po drodze mijam kolesia śmierdzącego kupą, uśmiecha się do mnie, a ja zaraz puszczę pawia. Mam ochotę krzyknąć mu w twarz: "umyj dupę".
Kupuję drinka i staje koło przystojnej parki. Piją dużo wódki i ...
... rozmawiają z innymi. Nikt nie może mi ich sprzątnąć postanawiam, więc co jakiś czas zerkam na nich i się uśmiecham.
Muszę przyznać, że potwierdza się stara prawda o parkach. Zawsze któryś jest bardziej interesujący. Wiem , że wszyscy lecą na tego niższego o obłędnej twarzy i pięknym uśmiechu, ale mnie osobiście podoba się wyższy. Ma charyzmę, jakąś męskość, pierwiastek X i jestem przekonany, że jego fiut jest idealny.
W końcu i ja zostaję wciągnięty do rozmowy. Przylepiam się do nich jak rzep i próbuję na wszelkie sposoby roztoczyć swój urok. Uda się.
Idziemy razem zapalić. Wyższy wchodzi do ubikacji, a ja rzucam się na niższego i wbijam swój język w jego ustach, chłonąc jego gardło, zęby i wysysając ślinę. Niski wpycha mnie do ubikacji gdzie ląduję wprost w ramionach wysokiego. Tak jak przypuszczałem jest genialny, jego zapach sprawia, że za chwilę eksploduję. Liżemy się we trójkę dłuższą chwilę i idziemy do kabiny. Szybko ściągam koszulkę prezentując mięśnie i klękam domagając się ich kutasów. Panowie są pięknie obdarowani. Ssę ich penisy naprzemiennie, tak by wchodziły do gardła i lekko mnie przyduszały. Zaspokajam powoli moje gardłowe podniecenie i pozwalam im się nacieszyć moimi centymetrami. Wysoki łapczywie mnie połyka podczas gdy niski zajmuje się moimi sutkami. Gryzie je tak mocno i szarpie, że umieram z bólu i ekstazy jednocześnie. Chce żeby to trwało jak najdłużej ale mam też swoje potrzeby. Klękam ponownie przed nimi i oddaję swoje usta i gardło w ich ...