Zróbmy żonie to we dwóch
Data: 15.02.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Dojrzałe
Autor: Maksio, Źródło: xHamster
... naturalnych, rozumiesz...
- Hm, - pokiwałem głową ze zrozumieniem, - mnie to odpowiada. To co, masz mój telefon, na wszelki wypadek, ale myślę, że możemy się umówić już dzisiaj.
- Preferujesz jakąś knajpę?
- Nie, wszystko jedno. Co proponujesz?
- Może „Cristal”? Zarezerwuję stolik i spotykamy się o 20.
- Dobra. Spotykamy się w piątek. Postanowione…
- Tak. Aha, może na wszelki wypadek przygotujmy od razu całą akcją? Może akurat wszystko pójdzie dobrze?
- W porządku, ale co masz na myśli?
- Wiesz, wezmę klucze od znajomego, który wyjechał za granicę i zostawił mi pod opieką mieszkanie w śródmieściu…
- Masz rację, może się uda za pierwszym razem. My chyba mamy podobne charaktery, no nie? – powiedziałem z ulgą, że tak wszystko nam się ułożyło.
- Nooo, - zaśmiał się i rozstaliśmy się zaprzyjaźnieni.
Kiedy wróciłem do domu oczywiście pierwsze pytanie Beaty było:
- Gdzie byłeś tak długo? Miałeś być w domu od razu po pracy?
- Spotkałem znajomego ze studiów, - wyjaśniłem zdejmując kurtkę, - poszliśmy na kawę pogadać...
- Że też zawsze gdzieś idziesz sam. Nie pomyślisz, że ja też bym chętnie gdzieś poszła...
- A wyobraź sobie, że też o tym pomyślałem! Postanowiliśmy się jeszcze raz spotkać z żonami, i pójść gdzieś się zabawić!
- O, to wspaniale! - ucieszyła się, - kiedy idziemy?
- W piątek, do „Cristalu”.
- Cudownie, to już pojutrze! Muszę sobie przygotować kreację. W co chciałbyś, żebym się ubrała?
- Najlepiej w nic, ale jak już coś musisz włożyć, to wiesz, co lubię...
- Wiem, wiem, zbereźniku, ubiorę się tak jak lubisz... - zachichotała zalotnie.
Widać było, że naprawdę się ucieszyła, że gdzieś wreszcie wychodzimy.