-
MW-Grecja Rozdzial 19 Alez tatusiu!
Data: 21.02.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... się ta pizda błyszczy! - Ma mokrą… Robert też to musi widzieć. Opada na kolana i przywiera do tej pizdy ustami. Baśka wygina się w łuk. - Ojej! – Majka i Natka są zgodne w tej kwestii. Obmacuję je obie – tu wilgotne, ówdzie stwardniałe – gotowe do wzięcia. – Podejdziemy bliżej? - A nie możesz tutaj? - Albo mnie? - Albo tam, albo wcale! - Zbok! - Poczekajmy, jak się sytuacja rozwinie. A sytuacja rozwija się tak, że Majka z Natką już nie widzą tatusiowego chuja. Z tej prostej przyczyny, że ów pogrąża się głęboko w ich koleżance. - Jak myślicie, w pochwie, czy odbycie? - Stąd nie widać… - To może jednak podejdźmy. - To podejdźcie, dziewczyny, ja zaraz wracam. Zostawiam je, mam nadzieję na moment. - Staś, dobrze, że cię widzę. Dasz radę? - A niby co? - Jak to co?! Ruchać. - Kurde, niestety, wydoiły mnie dziewczyny do spodu. Jedyny, co nie ruchał, to ten, jak mu tam… Jacek. Szukamy Jacka. Jest, stoi tam, całuje się z Julką. * * * - Przepraszam, ale mamy sytuację. Zdecydowaliście już? - A co, chce mnie pan teraz? (wciąż nie przeszliśmy na ty) – Julka jest raczej bezpośrednia. Powiem, że nie, to się obrazi. A czas nagli. Tłumaczę szybko w czym rzecz. Następują szybkie negocjacje. - Ale będę pana miała na wyłączność przez jeden dzień – upewnia się jeszcze. - Takiej piździe się nie odmawia! – Ściskam ją mocniej. - Hahaha… Zgoda. Jacek, idź z panem! Jackowi chyba nie przeszkadza, że został tak ...
... instrumentalnie potraktowany, sądząc po stanie jego instrumentu… Tym lepiej. - Wiem, że wolałbyś te bliźniaczki. Ale one ci nie uciekną chętnie ci dadzą. Najpierw jednak obowiązki. Wyruchasz Natkę. - Takie obowiązki, to mogę spełniać… - Właśnie widzę… Stoi mu, jak chuj na weselu. I o to chodzi. * * * - Co tak długo? Ale Natka i Majka wyglądają na zadowolone, z miejsca wyciągają ręce. - Sztywniutkie! - A tatuś tam w najlepsze… - W co chcesz? – Pytam Majki, gdy podchodzimy. - W to, w co tatuś Baśkę! Natka zgadza się z siostrą. Z bliska okazuje się, że to jednak nie dupal, Robert posuwa Baśkę po bożemu. Dziewczęta klękają po bokach Baśki. Ja zaprzęgam Majkę a Jacek Natkę, nasze dyszle gładko wsuwają się w śliskie cipki. Najlepsze, że Robert nas jeszcze nie widzi, posuwa Baśkę z zamkniętymi oczami. - Wiśta wio! Stopniowo rośnie tłumek wokół nas, wieść o ruchającym tatusiu rozchodzi się równie szybko, jak wieść o przyłapanym. - Żeby jeszcze tak córeczki wyruchał… Nie widzę reakcji siostrzyczek na rzuconą przez kogoś sugestię, głowy trzymają nisko, wtulone w poduszki. Natomiast tyłki równie wysoko, co Baśka. Uwielbiają być tak pieprzone, uwielbiam pieprzyć w ten sposób. - Wiśta wio! Robert otwiera w końcu oczy… - O kurwa! Baśka ma je zamknięte. Zresztą z nosem wbitym w poduszkę niewiele zobaczy. - Robuś! Dlaczego przestałeś? „Robuś” tymczasem kręci głową. Nie, to nie dezaprobata, po prostu się rozgląda. Po prawej jebię mu ...