Monika 37-cz22-pokusa - Opowiadania Erotyczne

Monika 37-cz22-pokusa

... skończylo .Byłam wsciekła i rozdrażniona bo teraz powinien mnie ktos ostro zerżnąc bo innaczej będzie marnie.Wróciłam na sale ale juz nie było kogo poderwac bo pijani albo zero zainteresowania wiec wracam na podwórko do faceta sadajac na lawce na podwórko bo patrząc przez okno facet sobie leżał na tapczanie ,moze spi poczekam co bedę przeszkadzać ale skoro kazał pukac to pukam i wyszedł .To ty moze herbatkę zrobic albo kawę pyta,po chwili zastanowienia czemu nie ale nie che przeszkadzac w spaniu ,nie przeszkadzasz powiedział i miło mi bedzie jak pogadasz ze mna bo sam jestem a mama meiszkania ma w podwórku .Weszlismy do srodka i strah mnie obleciał przez chwilę ,siadaj w fotelu ,usiadłam wpadajac głęboko dupskiem a kolana wysoko .Głupio mi sie zrobiło bo majtek na dupsku nie miałam a sukieneczka do bider sie zsuwała i całe uda były odsłonięte i tylko pilnowałam by kolana sciskać .Zgrabne i ładne nóżki masz powiedział wzdychajac ,też szukałek dziewczyny alle na wsi to żadna nie che chociaz juz ziemi nie mam nawet bo sprzedana a teraz to która mnie zechce w tym wieku.Szykował kawę ciastka i nawet ciasto miał stawiając na ławę a kiedy skończył podajac usiadł obok w fotelu wpatrując sie w moje uda ,pozwolisz dotknac tak slicznych nóg tylko podotykam by poczuc dotyk .....jesli musisz odparłam ale nic wiecej powiedziałam bo wstydziłam się wiedząc dokad mi widac uda az od sukienką ......