1. Mama koleżanki :)


    Data: 29.02.2020, Kategorie: Dojrzałe Hardcore, Pierwszy raz Autor: Gonzo_00, Źródło: xHamster

    Historia ta wydarzyła się dwa lata temu w przeddzień moich 17-tych urodzin. Poszedłem do Ulki po kilka płyt, które mi obiecała pożyczyć na imprezę. Zadzwoniłem i otworzyła mi drzwi pani Nina - matka Uli.
    
    - Dzień dobry, jest Ula?
    
    - Witam, Uli nie ma - pojechała z Grażynką na jakiś koncert do domu kultury. A co chcesz?
    
    - Wie pani, Ulka obiecała mi kilka płyt na imprezę.
    
    - A ty jutro masz urodziny. Które?
    
    - Siedemnaste.
    
    - To fajnie. Może masz chwilke, pomógłbyś mi naprawić cieknący kran w kuchni?
    
    - Oczywiście że pomogę - odparłem wchodząc do środka. Poszedłem za mamą Ulki do piwnicy po narzędzia, jednocześnie gapiłem się na ją i pomyślałem: " z chęcią bym ją wyruchał". Jak na 45 lat pani Nina wyglądała świetnie: szczupła, wysoka, długie ciemnoblond włosy sięgające za łopatki no i jej biust: duży i już oczyma wyobraźni widziałem ją nago. Weszliśmy do piwnicy, dała mi skrzynkę z narzędziami za zaprowadziła mnie do kuchni. Ja zacząłem naprawiać kran a ona powiedziała
    
    - Idę na górę. Jak skończysz to mi powiedz.
    
    - Dobrze, proszę pani.
    
    Nina odchodząc lekko trąciła biodrem mój tyłek, wówczas przeszedł przez moje ciało dreszcz i wziąłem się za naprawę kranu. Gdy naprawiłem to zaniosłem narzędzia do piwnicy, umyłem ręce i udałem się na górę, by zameldować że naprawione. Gdy byłem już na górze usłyszałem jakieś pojękiwania, wszedłem do pokoju a tam pani Nina leżała na łóżku z podwiniętą do góry sukienką, na podłodze leżały jej czarne majtki. Miała szeroko ...
    ... rozłożone nogi i trzymała w rękach wibrator. Na mój widok uśmiechnęła się i wsadziła wibrator sobie w cipkę i zaczęła nim poruszać. Po chwili skinęła na mnie, ja wszedłem do pokoju a ona wyjęła wibrator, wstała i podeszła do mnie. Ja troszkę wystraszony tym widokiem wystękałem:
    
    - Przepraszam, naprawdę nie chciałem pani przeszkodzić.
    
    - Nic się nie stało, czasami to robię - wytłumaczyła pani Nina i chwyciła mnie za ramiona. Po chwili poczułem jej biodro koło mojego penisa. Po chwili pani rękoma zjechała po moich plecach do mych pośladków i przycisnęła moje biodro do jej biodra i wyszeptała:
    
    - Nie masz ochoty pobaraszkować z mamusią?
    
    - Noo wie pani... Trochę mi głupio - tłumaczyłem się
    
    - Jaka pani!. Mów mi Nina! I jak głupio - każdy młody chłopiec marzy by przelecieć dojrzałą mamuśkę z dużymi cycami! - wyperswadowała mi to Nina i pocałowała mnie z języczkiem, poczym zaczęła schodzić niżej i sciągnąłwszy mi spodnie razem z majtkami wsadziła mojego penisa do ust i zaczęła go ssać mrucząc przy tym:
    
    - Och jak ja dawno nie miałam młodego kutasa w ustach.
    
    Ja zdjąłem z siebie koszulę i chwyciwszy Ninę za głowę zacząłem ją głaskać. Nina po chwili wstała i kazała mi się rozebrać. Ja ten rozkaz spełniłem i po chwili byłem nagi a Nina położyła się na łóżku, zadarła do góry sukienkę i powiedziała:
    
    - Poliż mamusi cipeczkę.
    
    Ja pochyliłem się nad jej wydepilowaną pizdą i zacząłem ją lizać a Nina zaczęła jęczeć. Po paru chwilach zaczęła się wić i powiedziała:
    
    - A nie ...
«12»