1. Pamiętnik dzień 2


    Data: 01.03.2020, Kategorie: Geje Autor: zwierzaczek, Źródło: Pornzone

    Tak jak wczoraj mi rozkazano, cały się wydepilowałem. Rano dostałem sms od Mikołaja, że mam u niego być przez cały weekend i nie obchodzi go to czy mam inne zdanie. Powiedziałem rodzicom, że będę przez weekend u kolegi, zgodzili się. Poszedłem do szkoły, tam nie mogłem się na niczym skupić. Jarka, Tomka i Mikołaja nie było, zastanawiało mnie to co kombinują, ale przecież i tak się dowiem.
    
    Prosto po szkole poszedłem do domu Mikołaja, stresowałem się, ale czułem również silne podniecenie cała sytuacją. Bycie uległym zaczynało mi się podobać. Nieśmiało zapukałem do drzwi. Otworzył mi Mikołaj:
    
    - Ooooo proszę, proszę nasza suczka nareszcie się zjawiła. Wchodź szybko, czekaliśmy na ciebie.
    
    Mikołaj pokazał mi palcem, że mam uklęknąć i iść jak pies. Pozostała dwójka ucieszyła się gdy mnie zobaczyli. Tomek
    
    - Może napijesz się czegoś?
    
    - Tak mój panie. - Posłusznie odpowiedziałem.
    
    Tomek opuścił spodnie:
    
    - Bierz się do roboty zaraz dostaniesz swój ulubiony biały soczek.
    
    Jego kutas był już w pełnym wzwodzie, na moje oko miał jakieś 18cm. Od razu załadowałem go sobie całego. krztusiłem się, miałem odruchy wymiotne, ale bardzo mi się to podobało. Połykałem go całego, szybko ruszałem głową w góre i w dól. Ślina wyciekała mi kącikami ust, ale nie przeszkadzało mi to w obciąganiu. Chciałem jak najszybciej wypić jego soczek. Po kilku minutach Tomek zaczął jęczeć, złapał mnie za głowę, a w gardle poczułem słonawy smak spermy. Łyknąłem od razu i wypolerowałem kutaska ...
    ... Tomkowi. Na koniec ucałowałem główkę i podziękowałem memu panu. Jarek:
    
    - Dobra, a teraz przechodzimy do dalszej zabawy. Rozbieraj się!!!
    
    Posłusznie zdjąłem wszystkie ciuchy, Mikołaj zabrał je i gdzieś schował. Jarek kontynuował:
    
    - Ruchał cię kiedyś ktoś?
    
    - Nie mój panie.
    
    - To pora to zmienić. Ha ha
    
    Jarek wysmarował kutasa żelem i kazał się wypiąć. Bałem się po raz kolejny, bo wiedziałem, że będzie boleć. Miałem ochotę uciec, ale na to było już za późno. W sumie obciąganie mi się spodobało, może i to dostarczy mi przyjemności pomyślałem. Jarek dał mi mocnego klapsa i po chwili załadował swojego kutasa, aż do końca. krzyknąłem z bólu, czułem jakby rozrywano mnie od środka. Zaczęło się ostre rżniecie. Czułem, że jego jajka obijają się o mój tyłek. Nadal krzyczałem, aż do momentu kiedy Mikołaj zatkał mi buzię kutasem. Wsadził mi w gardło,po same jaja tak, że po raz kolejny się krztusiłem, początkowo dwóch moich panów nie mogło się zgrać, ale po pewnym czasie ruchali mnie już w idealnym tempie. Popatrzyłem w bok, stał nade mną Tomek, trzepał sobie. Miałem ochotę zrobić to samo, ale w takiej pozycji nie mogłem. Po kilku minutach poczułem pulsowanie kutasa Jarka, spuścił się dość intensywnie, bo po udach wyciekała mi sperma. Ruchał mnie jeszcze przez chwilę. Potem jego miejsce zajął Tomek i posuwał mnie tak ostro jak poprzednik. W ustach doszedł mi Mikołaj, wszystko połknąłem, jego miejsce zajął Jarek i tak wymieniali się przez kilka godzin, aż padli ze zmęczenia. Byłem ...
«12»