1. Mój brat żołnierz


    Data: 05.03.2020, Kategorie: Geje Autor: noovyblue, Źródło: Pornzone

    Moje pierwsze opowiadanie.. jak się spodoba rozwinę, akcję..
    
    Było to na wakacjach. Starzy wyjechali do sanatorium na miesiąc i zostałem w domu sam.
    
    W planach miałem odwiedzenie brata, był żołnierzem, starszym dużo ode mnie bo dzieliła nas różnica 19lat. Odkąd pamiętam zawsze bardzo mi się podobał. Był wysokim mężczyzną, dobrze zbudowanym, rodzaj byczka z piękną lekko owłosioną klatą. Ja 20letni chłopak średniego wzrostu, szczupły, wyglądałem przy nim dość blado, mimo że na brak powodzenia nie mogłem narzekać. Jacek wiedział, że lubię facetów. Przyłapał mnie swego czasu na waleniu konia podczas oglądania gejowskiego porno. Podszedł wtedy do mnie, rozpiął rozporek, wyciągnął swojego ogromnego żylastego i owłosionego penisa i powiedział
    
    - Spróbuj, jak to smakuje naprawdę - nigdy nie zapomnę tej chwili, wstyd i podniecenie huczały mi w głowie. Był to mój pierwszy oral. Dusiłem się i krztusiłem, a on patrzył się na mnie wzrokiem wydającym rozkaz. Jego dłonie trzymały mnie za głowę i dociskały coraz mocniej, nosem czułem jego włosy łonowe. - Teraz poczujesz to co ci chłopcy na filmach, których oglądałeś - powiedział bez emocji.
    
    Odchylił głowę do tyłu, a moją buzię zalała fala ciepłej, lekko słonawej, pysznej spermy. Nawet nie wiem kiedy, sam poleciałem.
    
    - Wyliż go dokładnie - rozkazał, tak też zrobiłem. Po wszystkim poklepał mnie po twarzy i wyszedł. Od tamtej pory Jacek,
    
    gdy tylko odwiedza nas w domu, znajduje sposobność, aby tę zabawę powtórzyć. Jednak tego ...
    ... lata miałem doświadczyć rzeczy o których nawet nie fantazjowałem..
    
    Obudził mnie telefon, jednym okiem spojrzałem na wyświetlacz, to Jacek! Wstałem na równe nogi.
    
    -Cześć Jacek - wykrztusiłem lekko zaspanym, zachrypniętym głosem.
    
    -Młody za tydzień jesteś u mnie, kupiłem Ci bilet do Poznania, będę na Ciebie czekał na dworcu. Wszelkie informacje i instrukcje będziesz dostawał codziennie rano.
    
    Instrukcje? Lekko się zdziwiłem. O co mu chodzi? Moje neurony zaczęły szybciej pracować, chciałem zapytać co ma na myśli, ale nie dał mi dojść do słowa.
    
    - Będziesz u mnie tydzień i będziesz do mojej dyspozycji. Musisz się dostosować do wszelkich zasad i poleceń. Dostaniesz dzisiaj przesyłkę z poleceniem.
    
    Zadzwonię wieczorem i sprawdzę czy się stosujesz. Pa!
    
    -Paa aa.. usiadłem na łóżku z miną kota nieogarniającego pustyni. What the kurwa fuck?! Myślałem, że pojadę do Poznania, gdzie niedawno go przeniesiono, pozwiedzam i wspólnie spędzimy czas. W myśli też miałem nasz oral, ale ten telefon uruchomił moją wyobraźnię. Byłem lekko przestraszony i podekscytowany.
    
    Za niecałą godzinę do drzwi zapukał kurier. Nieduża paczka, owinięta szarym papierem zaadresowana na mnie, nadana z Poznania.
    
    Usiadłem otworzyłem ostrożnie pudełko i zamarłem.. W środku znajdowały się trzy przedmioty, pierwszym był irygator do robienia lewatywy, drugim korek analny, trzeci to lubrykant. Zrobiło mi się gorąco i ręce zaczęły mi się pocić. Był też odręcznie napisany list.
    
    "Marek,
    
    chcę Cię ...
«12»