Zakład to zakład - Opowiadania Erotyczne

Zakład to zakład

Witam dziś opowiem wam o pewnym incydencie który się zdarzył w te wakacje...

Maciek mój kuzyn przyjechał do mnie na weekend wyglądał 175 cm wzrostu niebieskie oczy krótkie brązowe oczy

W w 1 dzień nic takiego się nie wydarzyło graliśmy w gry na kompie telefonie etc. Ale w drugie dzień "bawilismy" się

W zakłady ja byłem człowiekiem co do zakładów podchodził śmiertelnie poważnie wymyslalismy różne konkurencję np:

Skok w dal,kto dłuże wytrzyma bez oddychania i za każdym razem wygrywalem ja ale w jestem był lepszy w biegach bił

Mnie na alarm pewnego razu gdy znów wygra tą konkurencję powiedal dziwne słowa masz odwzajemnic to

Gdy tylko prztak nosempodszedł do mnie i zaczoła mnie całować początkowo go odtrącilem kszycząc co ty kurwa robisz?

I powiedzą tylko ze to był zakład i musialem mu to odwzajemniac na początku brzydzilem się ale potem się rozkręcilismy..chcecie następne części piszcie