W rdzeniu Normandii
Data: 11.03.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Fantasmo, Źródło: Fikumiku
... nie wchodząc do środka. Tali była tak zachwycona, podniecona, że krzyczała coraz głośniej. Chciała więcej, szybciej, mocniej. Nigdy w życiu nie czuła się tak dobrze. Nie usłyszała nawet jak ktoś wchodzi do środka. Liara wróciła po swój nadajnik, bez żadnych podejrzeń zamyślona najpierw nie zwróciła uwagi na krzyki rozkoszy Tali. -Przyszłam zabrać... Tali co się dzieje... -Nowy cel organiczny. Skanowanie w poszukiwaniu stref erogennych. Liara stała jak wryta. Przed oczami miała dziwnie rozstawionego Legiona i zupełnie nagą Tali z wypiętym tyłkiem, podskakującymi piersiami, wołającą o więcej. Z Legiona wystrzeliły kolejne ramiona. Oplotły ją równie mocno jak Tali, rozpoczynając dezintegrację ubrania. W kilka sekund Liara była już naga. -Co tu się dzieje, Tali! Legion natychmiast przestań! -Nie wzbraniaj się Liaro, zobaczysz to jest wspaniałe. -Jak takie coś może być wspaniałe? Przecież to... -Wykryto inny gatunek - przerwał jej Legion - Przeszukiwanie kanałów Extranetu w celu znalezienia odpowiednich sposobów zaspokajania. Zakończono, skłonności do stosunków oralnych dla tego gatunku. Liara chciała dalej potępiać to co się dzieje. Jednak gdy otworzyła usta, Legion wsunął tam jedno z ramion. Opory Liary ustąpiły zaraz po podaniu przez ramię lubrykantu, który wydał się asari przyjemny w smaku. Jej piersi również stały się obiektem pieszczot. Coraz bardziej pobudzona wijącym się w ustach ramieniem zaczęła je lizać. Wciąż czuła jak lubrykant wypływa z główki. Legion obserwując ...
... jak Tali zaczyna drżeć z rozkoszy, wbił liżącą odbyt quarianki główkę do środka. Przeciągliwy jęk jaki z siebie wydobyła musiał każdy na pokładzie. Liarę ułożył na czworaka. Dwa ramiona masujące duży tyłek teraz penetrowały oba jego otwory, dynamicznie wsuwając się i wysuwając na zmianę. Ślina ściekała na podłogę, ruchy doprowadzały do szaleństwa kolejną kobietę. Obie doszły jednocześnie. Ramiona wycofały się, Legion prawie wrócił do swojej formy. W okolicach, jeśli można tak to nazwać, krocza getha wysunęło się coś o wyglądzie penisa. Tali dochodząc do siebie, znowu czuła radość. To nie był koniec. Liara, nadal na czworaka, kierowała się w jego stronę. -Zobacz Tali, zobacz jaki ładny. Chcę go lizać. Będę pierwsza, ty później. -Od początku jak się tu pojawiłaś chciałam dotknąć tego wielkiego, niebieskiego zadka. Bądź sobie pierwsza, ale twój tyłek jest teraz mój. -W porządku, czuj się swobodnie. Wspierając się o nogi Legiona, Liara zbliżyła głowę do jego penisa. Delikatnie polizała końcówkę, po czym zaczęła ssać. Tali położyła się na plecach pod pośladkami Liary. Usiadła na twarzy quarianki, gdy Legion złapał ją za tył głowy i szybkimi ruchami pieprzył ją w usta. Asari pomrukiwała, pieszcząc swoje sutki. Tali lizała jej cipkę, dłońmi ściskając miękkie pośladki. Geth wykonał ostatnie mocne pchnięcie i wypuścił sporą ilość lubrykantu. Ociekająca od śliny Liara była teraz ociekająca również lubrykantem. Starała się połknąć wszystko, jednak dawka była za duża. Zmiana której ...