1. Znów praca


    Data: 12.03.2020, Autor: MrP, Źródło: Lol24

    ... zamknął drzwi.
    
    -Muszę przyznać Aniu, że działasz jako poważny wzrost moralny dla całego zespołu. Ta podwyżka to chyba zasłużona, szczególnie w momentach gdy w tańcu mini podsuwała się do góry i pokazywała skraj pończochy – mówiąc to sam podsunął materiał do góry żeby pooglądać koronkę oraz opaloną skórę nogi.
    
    -Staram się, poza tym to fajna zabawa – powiedziała kładąc rękę na kroczu Rafała, które było coraz twardsze i zaczęła je masować.
    
    -Chcesz odzyskać swoje majteczki?
    
    -Wolałabym tak, to ulubione mojego chłopaka…
    
    -Spokojnie, planuje Ci je oddać. Tylko najpierw… Odwróć się i oprzyj o to biurko.
    
    Ania zrobiła to szybko i z chęcią czując jak soczki zaczynają wypływać jej z cipki z podniecenia. Wypięła się tak, że czerwony skraj materiału był na granicy pończoch i tworzył szczególnie erotyczny efekt. Po chwili poczuła jak coś podnosi materiał do góry, jednak obie ręce miał na jej plecach. To twarda pała szefa powoli nakierowywała się na jej żądną przygód pizdeczkę.
    
    Po chwili już się w nią wsuwał, wreszcie kobieta poczuła jak znajduje ujście dla całego podniecenia które nagromadziło się w niej podczas imprezy, zaczęła jęczeć czując kolejne pchnięcia. Na szczęście muzyka grała głośno i mogła sobie na to pozwolić. Czuła go coraz głębiej i mocniej, aż w końcu nie wytrzymała i jej ciałem ...
    ... wstrząsnął duży orgazm…
    
    -Ohhh tak, tego potrzebowałam – powiedziała, po czym odsunęła się od szefa i na wprost przed nim posadziła dupkę na biurku, powoli rozchylając nogi i pokazując dziurkę.
    
    -A ja jeszcze tego potrzebuje – odpowiedział szef podchodząc do niej i od razu wbijając się w cipkę. Nogi w pończochach automatycznie objęły faceta, a jego obroty przyspieszyły.
    
    -Ohh tak panie prezesie, proszę mnie rżnąć – wyjęczała dziewczyna, co dodatkowo przyspieszyło ruchy.
    
    Po jeszcze kilku pchnięciach i jękach poczuła jak w środku tryska jej coś ciepłego.
    
    -Mrrrrrrrrr, oh tak, proszę to we mnie wpompować – powiedziała zalotnie.
    
    Jeszcze kilka tryśnięć i Rafał z niej wyszedł…
    
    -Wyliż mnie do czysta i możesz odzyskać majtki – wysapał.
    
    Ania szybko kucnęła i zabrała się do roboty. Oblizała całą pałę, aż do podstawy, nie pożałowała sobie nawet polizać jajek, po czym wstała zadowolona z siebie gdy już cały penis lśnił od jej śliny.
    
    -Zrobione.
    
    Zasłużyłaś – odpowiedział mężczyzna oddając jej majteczki.
    
    Ania szybko je założyła, żeby zatamować w sobie spermę, która chciała z niej wypłynąć i stwierdziła że pora wracać do domu - jest zaspokojona – o czym ciągle przypominała wypływająca powoli z jej cipki sperma.
    
    -Ehhh, pończoszki do prania – powiedziała do siebie, wysiadając pod domem. 
«12»