-
Agnieszka i jej mężczyźni cz2. Kontynuacja (3)
Data: 14.03.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... szukać sposobu, żeby mnie zapłodnić.....może im się w końcu uda...... - Nawet tak nie gadaj ej...... - Dlaczego nie? - zapytała Aga siadając w końcu obok brata – Lejesz we mnie więcej spermy niż nie jeden mąż w swoją żonę po ślubie......niby tabletki mnie chronią przed zajściem w ciążę....ale wiesz......nigdy nie ma się stu procentowej gwarancji.... - Tak, tak....gadasz tak tylko, żebym przestał to robić i zaczął znowu spuszczać ci się gdzieś indziej niż do środka.... - Mówię ci tylko jak jest.....chociaż i tak wiem, że nie przestaniesz tego robić..... – mówiąc to zaczęła sobie jeździć palcami po brzuchu – Widzisz, właśnie tam gdzieś pływa sobie we mnie twoja sperma..... - Sperma brata w łonie siostry..... - Ahhhh.....jakże podniecająco to brzmi.....i zarazem jakże to pojebane...co nie? - No trochę.....ale co tam.....mi tam nie przeszkadza..... - Heheh.....bo jesteś prawdziwym siostro jebcą..... Przez kilka dłuższych chwil siedzieli tak sobie i rozmawiali o swoich niezwykłych relacjach. Aga nie przejmowała się tym, że sperma brata ciągle ją wypełniała. Nie chciało jej się podnieść, żeby iść do łazienki i wszystko z siebie wydalić. Siedziała i słuchała brata jak mówił jej o swoim zamiłowaniu do jej ciała i do ich wspólnych igraszek. Mówił jej o tym za każdym razem gdy się kochali, i za każdym razem ją to podniecało. Mogła go tak słuchać godzinami. Gdy tak mówił, ona przyglądała się jego oklapniętemu kutasowi zastanawiając się co też jest w nim takiego, że ciągle o nim ...
... myśli? Czy chodziło tylko o to, że był kutasem jej brata? O to, że tego właśnie jednego kutasa nie powinna w ogóle nawet widzieć? Czy może o to, że gdy w nią wchodził i zaczynał pierdolić robił to najlepiej ze wszystkich facetów z którymi spała? Po kilku chwilach zamyślenia stwierdziła, że ze wszystkich tych powodów tak na nią działał, z przewagą tego, że należał do jej brata. Aga była bardziej niż zadowolona z ich relacji, szczególnie tych seksualnych. Bądź co bądź poza tym również świetnie się dogadywali, prawie nigdy się nie kłócili ani nie wyzywali jak to w przypadku rodzeństw bywa. Mieli ze sobą świetny kontakt który jeszcze bardziej ułatwiał im chodzenie ze sobą do łóżka. - Ej.....jestem taka zmęczona, że nie mam nawet siły się podnieść i iść się umyć.... - To nie idź.....jutro rano się umyjesz..... - No co ty.....muszę iść.....muszę pozbyć się tego wszystkiego co we mnie wlałeś....bo mi jeszcze zaschnie w środku.... - Heheh.....no raczej nie wydaje mi się, żeby ci sperma w cipie zaschnęła, ale spoko..... - Weź mnie wygoń.....bo sama się nie ruszę.... - Niby czemu mam cię wyganiać.....dla mnie możesz tu tak zostać.....chociaż mogę sobie patrzeć na twoje nagie ciałko.... – leżąc obok siostry, położył rękę na jej brzuchu i zaczął smyrać poruszając się w górę. Po chwili dotarł do jej piersi i zaczął kręcić kółeczka wokół jej sutka który twardniał z każdą chwilą. Gdy Aga leżała na plecach jej piersi prawie w ogóle nie odstawały ani do góry ani też na boki, takie były małe. Ale ...