1. Carmen i zemsta męża


    Data: 16.03.2020, Kategorie: Trans Autor: Szparka92, Źródło: xHamster

    Jestem Carmen i jestem w 99% kobietą. Prawke nikt nie wie, że byłam kiedyś chłopcem, mam 25 lat i od 18 roku życia przeszłam operację biustu, mojego malutkiego penisa sobie zachowałam, ale i tak nie jest on męski tylko mały i uroczy przez co czuję się kobieca nawet z nim. Mieszkam w Holandii i czuje sie tutaj swobodnie, tym bardziej, ze kazdy na ulicy, sasiedzi i rodzina męża myślą, ze jestem zwyczajna kobieta.
    
    ...
    
    Poprzednio pisałam wam o moich przygodach, ale duzo o tym rozmyslalam i bylo mi źle z tym, ze zdradziłam męża. On na to nie zasługiwał. Postanowilam mu o tym powiedziec.
    
    Balam sie, ze mnie wyrzuci, ale on zareagowal inaczej. Powiedzial, ze mam tak nie robic i daje mi ostatnią szansę, a jesli ja chce szaleć to dzisiaj mi zapewni szalenstwo jak nigdy wczesniej.
    
    Poszedl do pracy i kazal czekac z korkiem analnym caly dzien w domu. Nudzilam sie i ogladalam porno.
    
    Wieczorem wrocil w koncu do domu, byl caly spocony (ma 41 lat i nadwagę, taki wielki włochaty misio).
    
    Rozebralismy sie do naga, a on sie wypiął i powiedział "liż dupsko"!
    
    Zaczęłam oblizywać jego spocony rowek, on często mi to robil wiec moglam sie zrewanżować.
    
    Mial wilgotną i cuchnącą od potu dziurkę, ale lizałam na maksa. Szybko masowałam języczkiem wokół odbytu i delikatnie tez wkladalam do srodka.
    
    On byl zadowolony i nagle powiedzial "kupilem ci cos moja ty malutka bimbo".
    
    Wyciągnął z torby wielki, złoty korek analny i powiedzial "czas na podmiankę" po czym wyjal ze mnie moj ...
    ... koreczek.
    
    Dziure miałam szeroką i otwartą, po calym dniu w korku czułam się teraz wolna i wyluzowana.
    
    On włożył nowy wielki korek i az wytrzeszczylam oczy z podniecenia i kopara mi opadła.
    
    Zimna stal koreczka sprawila, ze przeszedl mnie dreszcz, z podniecenia mało co nie padłam.
    
    Mąż dał mi buziaka po czym powiedzial, zebym mu ssała.
    
    Zabrałam się do obrabiania jego pały. Byla mokra i spocona, po calym dniu w pracy po prostu z niej ciekło i była mega gorąca.
    
    Ssałam soczystego kutasa, masowalam jezyczkiem końcówkę i jego wiszące jaja.
    
    Jego kutas mi tak zasmakowal, ze wzielam calego do gardła i trzymalam tak dlugo jak potrafilam czyli jakies 40 sekund, az zabraklo oddechu.
    
    Nagle szybkim ruchem mąż rzucił mnie na łóżko i wyrwal z rowka wielki korek.
    
    Dziurka byla tym razem troche spięta i oplatała ciasno koreczek, wiec jak go szybko wyjal to az pisnęłam.
    
    Popatrzyl na mnie i powiedzial, ze jestem jego suką po czym wsadził kutasa w mój wilgotny i rozgrzany rów.
    
    Czułam się pełna, a on ruchał jak szalony. Zaczął nagle lizać moje stópki od dołu, a następnie zlapal jedną i ssał duzy palec. Mialam orgazm chociaz nie dotykalam mojego peniska to wystrzelil on w gore jak karabin.
    
    Mój kochany mąż rżnął z całej siły az w koncu doszedl we mnie.
    
    Lezalam zmeczona a on powiedzial "zabawimy sie teraz na ostro", wyjął z mojej torebki moj maly wibratorek i wlaczyl najszybsze wibracje, a nastepnie kazal mi go trzymac ciasno moją szparką tak żeby nie wyjechal z niej ...
«12»