Moja historia
Data: 17.03.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Dariusz Mioduski, Źródło: SexOpowiadania
... ponownie. Miała ciasną cipkę, przynajmniej tak mi się wydawało, ponieważ nie miałem wtedy większego doświadczenia. Powoli podkręcając tempo i posuwając mnie dwukrotnie albo trzykrotnie szybciej niż jeszcze przed chwilą, pochyliła swoje ciało tak, że nasze głowy były na tej samej wysokości. Jęczała i jęczała, a ja czułem na twarzy jest gorący oddech. Wzajemnie zabieraliśmy sobie powietrze, aż nasze języki ponownie spotkały się w tańcu. Nie wiedziałem, co mam zrobić z rękami, więc chwyciłem ją w objęciu i masowałem po plecach. Kochaliśmy się w tej pozycji kilka minut albo kilka sekund – wszystko trwało tak szybko, ale jednocześnie tak wolno, całkowicie zatraciłem poczucie czasu. Moje dłonie zjechały na piękne pośladki Kalinki i to było już dla mnie za dużo. Wydałem z siebie jęk, a Kalina zrozumiała, że dochodzę, przyspieszyła swoje ruchy bardzo głośno przy tym jęcząc. Chciała żebym doszedł… i doszedłem bardzo mocno. Moje dłonie z całych sił zacisnęły się na jej pośladkach, ona docisnęła swoje ciało do mojego, pochłaniając całego członka. Wystrzeliłem mocno w prezerwatywę. Miałem potężny orgazm, który składał się z czterech fal, gdzie za każdym razem dociskaliśmy nasze ciała do siebie. Na kilka sekund umarłem. Kalina całowała mnie po szyi, ruszając jeszcze swoimi biodrami w górę i w dół. Wreszcie wyciągnęła mojego przyjaciela, ściągnęła mi prezerwatywę i wytarła w papierowy ręcznik, podrażniając i stymulując go raz jeszcze sprawiając mi ostatnią przyjemność. Zużytą ...
... prezerwatywę oraz papierowy ręcznik wyrzuciła do kosza i wróciła do mnie do łóżka. Kazała mi wyprostować rękę wzdłuż linii poduszki, po czym się na niej położyła i objęła. Leżeliśmy tak jak para zakochanych w sobie nastolatków, a nie klient i dziewczyną za pieniądze. Uśmiechnęła się do mnie i pocałowała w policzek. Patrząc w sufit, leżałem na łóżku próbując nabrać powietrza, mój kutas był obolały, a ostatnie krople spermy wydobywały się z główki i ściekały w dół.
– Dziękuję ci, to było niesamowite i znaczy dla mnie naprawdę bardzo, bardzo dużo. – powiedziałem do mojej kochanki, która w tym momencie była dla mnie najważniejsza na świecie.
– Masz dziewczynę? – zapytała.
– Nie mam, nigdy nie miałem. Nie czuje się pewnie w towarzystwie kobiet i one mnie też nigdy nie pożądały.
– Nie wierzę, jesteś przystojny, na pewno były jakieś dziewczyny, które chciały się z Tobą umówić.
- Były, ale ja byłem zakochany w tych, co nie chciały. To jest historia mojego życia. Miałem już tego dość, więc jestem tutaj.
Tak rozmawialiśmy jeszcze może przez 15-20 minut, naprawdę nie wiem. Opowiadała mi o swoich planach, ja jej o moich. Wypytywałem ją pracę oraz klientów. Kalina odpowiadała na wszystkie moje pytania – wydaje mi się, że szczerze. Zaczęliśmy rozmawiać nawet o samochodach.– Zbieram jeszcze trochę i kupię sobie czerwonego Mustanga– powiedziała z dumą.
– Bardzo podoba mi się ten samochód, mam nadzieję, że ci się uda. – szczerze odpowiedziałem.
Kalina opowiadała mi zaletach tego ...