1. od spotkania do ... Julia i Ja cz.1


    Data: 21.03.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: szymon, Źródło: Fikumiku

    Julia jest piękną 15-latką. Dnia, którego się to wszystko rozpoczęło wyglądała cudownie. Miała na sobie cudowne fioletowe adidasy, czarne rurki, krótką białą bluzkę koszykarską oraz słodką czapeczke z daszkiem o takim samym kolorze jak jej buciki. Niestety nie byliśmy ani przyjaciółmi ani chociaż lepszymi znajomymi. Był to czerwiec 2015. Teoretycznie oceny już zapadły, w szkole luzy itd itd. Cała akcja toczyła się w piątek, 4 tygodnie od zakończenia roku. Wychodząc na długą przerwę spotkałem aniołka pod szkolnym clubem. Jak to zwykle w naszych rozmowach bywa - "hej, gdzie macie lekcje? ... a to dziękuje, pa :)". To było nasze codzienne zdanie od rozpoczęcia roku szkolnego. Julia od zawsze mi się podobała jednak nie podrywałem jej gdyż dziewczyna która ma największe powodzenie w szkole nie ma szans aby była właśnie ze mną. Wychodząc z clubu spotkałem ją ponownie. Wtedy usłyszałem "szymuś, nie wiesz może co może być z komputerem jeśli wywala blue screena podczas uruchamiania (nie żeby coś ale w szkole byłem takim "geniuszem informatyki. Zawsze jak była jakaś sprawa z systemem czy czymś to do mnie. Może to dlatego że mój ojciec jest programistą w microsoft)". Bez zastanowienia odpowiedziałem iż to wina systemu, karty pamięci bądź samego voluma. Chwila rozmowy jak to zfixować nie przyniosła efektów. Julka zaproponowała mi spotkanie. Na początku myślałem że chodzi tylko o naprawę jednak po chwili spytała czy udalibysmy się gdzieś poza jej domem. Zaproponowała kino bądź basen. ...
    ... Wiadomo, dla mnie basen 3. Nie chciałem dać jasnej odpowiedzi więc wybór pozostawiłem właśnie dla niej. Na moje szczęście wybrała basen ;). Umówiliśmy się na godzinę 17 przy jej domu (droga na basen z mojego domu prowadzi właśnie przez jej dom). Wróciłem do domu, zjadłem, zabrałem niezbędne cdki i wyruszyłem pod jej dom. Podchodząc pod jej bramkę akurat ujrzałem wychodzącą piękność. Miała na sobie cudowną sukienkę. Można było powiedzieć iż była lekko sportowa lecz prezentowała się wspaniale. Byłem w niej zapatrzony aż do samego basenu. Kupiłem nam bilet na 1,5h. Przebraliśmy się po czym niemalże równo spotkaliśmy się już na samym basenie. Julia w stroju kąpielowym, coś pięknego. Mimo iż jest dopiero w 3gimnazjum ma spore jak na ten wiek piersi, cudowny brzuszek, bardzo ładną pupkę i niezwykłe nóżki. Zapomniałem wspomnieć iż jest ona wysoką brunetką. Długie włosy, niemalże po pupe. Mrrrr. Czas minął cudowie. Wybawiliśmy się, pośmialiśmy. Było naprawdę fajnie. Czas minął, trzeba było zbierać się do domu. Poszedliśmy w 2 strony, ja do szatni męskiej, ona zaś do damskiej. Przy drzwiach wyjścia z basenu spotkaliśmy kolegów ze szkoły. Zamieniliśmy kilka zdań i ruszyliśmy w stronę domu mojego aniołka. Odziwo podczas tej podróży Julia trzymała mnie za rękę. To było dla mnie coś niezwykłego. Dziewczyna w której kocham się niemalże od zawsze idzie ze mną za raczkę przy czym uśmiecha się i patrzy mi głęboko w oczy. Niezwykłe. Po wejściu do jej domu dowiedziałem się że jej rodzice są w ...
«123»