1. Jednak udane wesele


    Data: 24.03.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: MakaoPoMakale, Źródło: SexOpowiadania

    Piotrek siedział przy weselnym stoliku i rozglądając się po parkiecie powoli sączył drinka. Zbliżała się 22, za dwie godziny miały rozpocząć się oczepiny, a zaraz po nich będzie mógł wyrwać się do domu. Nie lubił takich imprez, z natury był raczej introwertykiem i przebywanie w tłumie obcych osób nie sprawiało mu żadnej przyjemności. Zgodził się na przyjście tylko z jednego powodu – ślub brała siostra żony jego brata i po prostu nie wypadało nie przyjść, choćby na chwilę. Kinga była trzy lata młodsza od swojej siostry i całkowicie odziedziczyła po niej urodę, co było wielką zaletą. Obie dziewczyny były do siebie tak podobne, że ubrane w ten sam strój śmiało mogły robić za bliźniaczki. 27 letnia Agnieszka była długowłosą brunetką, o raczej szczupłej budowie ciała, za to z widocznymi krągłościami, które przykuwały wzrok mężczyzn. W tym także jej szwagra, który nie raz fantazjował o jej ponętnym ciele. A ciężko było nie fantazjować, gdy tak piękna kobieta nie raz przechadzała się koło niego w kostiumie kąpielowym, bieliźnie, czy nawet w samym ręczniku zawiniętym na biodrach i piersiami zasłoniętymi rękami, gdy wychodziła spod prysznica.
    
    Znudzony 25 latek na zmianę przenosił wzrok z suto zastawionego stołu na tańczące pary i z powrotem na stół. W pewnym momencie utkwił wzrok w tańczącej dziewczynie. Bardzo szczupła, ubrana w opinającą ciało zieloną sukienkę, która przepięknie kontrastowała z rudymi włosami. Zdziwił się, że wcześniej nie zwrócił na nią uwagi, bo ...
    ... dziewczyna swoją urodą i strojem zdawała się skraść cały parkiet tylko dla siebie. Pożerał wzrokiem jej zgrabne uda, delikatne ramiona i kawałek dekoltu, którego nie skrywał połyskliwy materiał. Przez głowę przebiegła mu myśl jak cudownym przeżyciem musiałoby być spędzenie wspólnej nocy. Spoglądał na nią jak zahipnotyzowany, napawając się widokiem najmniejszych fragmentów jej ciała, gdy z marzeń wyrwało go lekkie szarpnięcie za ramię.
    
    – Widzę że podoba ci się Ola – powiedziała z uśmiechem na ustach bratowa.
    
    Przez chwilę patrzył na nią zaskoczony, przetrawił słowa i natychmiast oblał się rumieńcem.
    
    – A, tak… Bardzo ładna sukienka, zwróciła moją uwagę...
    
    – Chyba nie tylko sukienka – Agnieszka zaśmiała się szczerze – Czemu z nią nie zatańczysz?
    
    – Wiesz, że nie lub…
    
    Ale Agnieszka już wstała od stolika i pociągnęła go za rękę na parkiet. Ledwo dostrzegł moment, w którym przedstawiła ich sobie i położyła ręce Piotra na plecach Rudzielca. Dziewczyna zaplotła swoje delikatne dłonie na jego szyi i zaczęli powoli tańczyć do jakiejś spokojnej piosenki.
    
    – Bardzo ładna sukienka – to były jedyne słowa jakie mógł z siebie wydusić.
    
    Ola uśmiechnęła się szeroko.
    
    – Dziewczyny mówiły, że jesteś nieśmiały, ale nie myślałam że aż tak. Może uda mi się to zmienić – dodała po chwili.
    
    Poczuł, że znowu na policzkach pojawiły się rumieńce.
    
    Przetańczyli razem prawie dwie godziny, na przemian do skocznych i spokojnych piosenek, przy których mogli porozmawiać o wspólnych ...
«1234»