1. Sesja z SB. Czy jestem prostytutką? (7/12)


    Data: 24.03.2020, Kategorie: Sex grupowy Hardcore, Dojrzałe Autor: eksperyment, Źródło: xHamster

    ... który wyszedł bez słowa.
    
    – Daruję ci, jak mi obciągniesz – powiedział, kiedy byliśmy już sami.
    
    Chcąc nie chcąc, kucnęłam ponownie. Kelner miał małego penisa, który bez kłopotu mieścił się w moich ustach. Czułam się, jakbym ssała smoczek od butelki. Wrażenie pogłębiło się, gdy się spuścił. Miał tak rzadką spermę, że nie wiedziałam do końca czy mi nie nasikał do ust.
    
    – Masz to – rzucił mi ścierkę ze stołu. – Wytrzyj się i spierdalaj!
    
    Czystym brzegiem obtarłam się i wyszłam. Dyskretnie opuściłam lokal, choć była dopiero trzecia.
    
    „Lepiej, abym tam nie wracała. Przynajmniej przez jakiś czas.”
    
    Zarobiłam sto dolarów i pięćset złotych, a personel zidentyfikował mnie jako dziwkę.
    
    Na forum
    
    Następny weekend spędziłam wraz z przyjaciółką nad Zalewem Zegrzyńskim. Jej koledzy mieli żaglówkę. Opalałyśmy się na pokładzie, zaczepiane przez chłopców, pragnących nam zaimponować młodzieńczymi torsami i poczuciem humoru. Nocą doszło tylko do niewinnych macanek, jednak na nic więcej nie pozwoliłyśmy. Wróciłam spragniona męskich spojrzeń i adrenaliny.
    
    W kolejny weekend postanowiłam wziąć na celownik zagranicznych gości Hotelu Forum (aktualnie Novotel przy obecnie rondzie Dmowskiego). Miałam dogodne warunki, bo rodzice wyjechali na urlop nad morze. W domu na spokojnie zrobiłam się na bóstwo i o jedenastej wyszłam na taxi.
    
    Znałam Forum ze zleceń dla Krzysztofa. Nie było tam dansingu. Dziewczyny siedziały przy barze, gdzie wieczorem schodzili się hotelowi goście i ...
    ... dokonywali wyboru. Gdy przyjechałam, zastałam tam około dziesięciu pań do towarzystwa.
    
    Zajęłam wysoki stołek i zamówiłam drinka. Pierwszy raz siedziałam tam sama, bez perspektyw spotkania z Krzysztofem. Czułam się samotna, wyobcowana i nie wiedziałam, jak się odnaleźć.
    
    Wszystkie dziewczyny były ode mnie starsze. Siedziały w wyzywających pozach, eksponując nogi i piersi, które zresztą miały wyraźnie większe od moich. Rozmawiały ze sobą i żartowały z barmanem. Widać było, że wszyscy się znają.
    
    Przy barze robiło się tłoczno. Pojawili się nowi goście. Widziałam, że kelnerzy dyskretnie rozmawiają z nimi i dają znaki dziewczynom. Zastanawiałam się czy to wyjście nie jest stratą czasu?
    
    Po wypiciu drinka trochę ciążył mi pęcherz. Musiałam zejść do toalet, poziom niżej, dość daleko od baru. Kiedy wyszłam z kabiny i myłam ręce, pojawiły się trzy dziewczyny.
    
    – Tu jest ta mała kurwa – usłyszałam.
    
    Szybko chwyciły mnie za ramiona i przycisnęły twarzą do lustra.
    
    – Puście mnie – jęknęłam. – Nic wam nie zrobiłam.
    
    – Jeszcze nie wiesz dziwko, że tu nie ma wolnego rynku? – stwierdziła długowłosa brunetka, wyglądająca na niebezpieczną. – Jak ci buźkę potniemy, będziesz wiedziała, że nie możesz nam psuć interesu.
    
    – Masia kazała mi tutaj przyjść – odpowiedziałam pokornie. – Mam czekać na Twardego.
    
    Dziewczyny zainteresowały się.
    
    – Gdzie ją spotkałaś? – zapytała brunetka.
    
    – W areszcie – odpowiedziałam.
    
    Brunetka puściła mnie.
    
    – Mała mówi prawdę – rzekła do koleżanek. ...
«1...3456»