1. Narkotykowa Orgia


    Data: 27.03.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Dagmara, Źródło: SexOpowiadania

    Mam zamiar wykorzystać niepowtarzalną okazję do zabawy. Rodzice wyjechali na weekend do rodziny, a mająca się opiekować mną siostra, nocuje dziś u swojego chłopaka.
    
    Do klubu wchodzę na jej dowód. Makijaż, 'pożyczona' od siostry króciutka sukienka i pewność siebie pomagają oszukać obsługę. Wyglądam na 17, 18 lat i nikt nie podejrzewa, że tak naprawdę skończyłam dopiero piętnaście! Nie wyglądam jak moje koleżanki z klasy. Jestem od nich niemal o głowę wyższa, mam kobieco zaokrągloną figurę i kształtne, obfite, jak wszystkie kobiety ze strony mamy, piersi.
    
    Już po kilku minutach na parkiecie zwracam na siebie uwagę grupki mężczyzny, bawiących się w towarzystwie kilku młodych dziewczyn. Jeden z nich, przystojny, na oko trzydziestoletni blondyn, przyłącza się do mnie na parkiecie. Ku mojemu zaskoczeniu jest naprawdę dobrym tancerzem, a do tego umie poprowadzić interesującą rozmowę. Zgadzam się na drinka i zaproszenie do ich stolika. Popijając odrobinę za mocny dla mnie alkohol, poznaję przyjaciół Andrzeja. Bartek i Kamil są w podobnym co Andrzej wieku zaś towarzyszące im cztery dziewczęta, mają mieć po osiemnaście – dwadzieścia lat. Przyglądam im się uważnie i zaczynam podejrzewać, że są raczej moimi rówieśniczkami niż osiemnastolatkami.
    
    Faceci są naprawdę czarujący, a do tego wszyscy trzej świetnie tańczą. Po następnej kolejce kolorowych drinków leciutko kręci mi się w głowie. Po cichu imponuje mi ich zainteresowanie mną. Tańcząc, ocieram się o nich prowokacyjnie. ...
    ... Pozwalam im się dyskretnie dotykać. Nie reaguję, gdy śmiało przytulają się do mnie, lub gdy ich dłonie wędrując, zsuwają się znacznie poniżej talii. Podnieca mnie to.
    
    Tańczę razem z Andrzejem, Kamilem i pozostałymi dziewczynami, gdy Bartek zamawia do stolika absynt. Andrzej pokazuje nam, jak się go serwuje. Bawię się, lejąc do niego wodę, przez kostkę cukru. Zielony drink smakuje dziwnie, szybko idzie do głowy. Ponownie tańczę z Andrzejem. Przy stoliku panuje już bardzo luźna atmosfera. Jedna z dziewcząt, siedząc okrakiem na Kamilu, wykonuje 'lap dance'. Andrzej prosi Bartka, by przyniósł kolejne drinki. Szepczą chwilę między sobą, tak jakby coś uzgadniali. Gdy Bartek odchodzi do baru, Andrzej sadza mnie na kolanach. Podoba mi się jego dotyk. Całujemy się, a on dłonią wsuniętą pod moją sukienkę, pieści wewnętrzną stronę mego uda. Zaczyna pocierać palcami napięty, wilgotny materiał majteczek, gdy wraca Bartek. Andrzej sięga po jeden, jednak Bartek kręci głową i wskazuje brodą inny. Popijając alkohol, macam się z Andrzejem. Przez opięty materiał spodni ściskam potężne wybrzuszenie, gdy miętosi moje piersi. Siadam na nim okrakiem. Wsuwa dłoń w moje majteczki. Wodzi palcami wzdłuż mokrej szparki, gdy nagle świat wariuje. Nie wiem, co wypiłyśmy, ale podziałało na nas wszystkie. Czuję się jakbym była poza własnym ciałem. Słaniam się, chichoczę jak głupia, a jednak nie czuje się jak odurzona alkoholem. Jestem podekscytowana, niesamowicie podniecona, a jednocześnie bardzo bezwolna. Inne ...
«123»