-
Przebudzenie
Data: 31.03.2020, Kategorie: Hardcore, Autor: Stas499, Źródło: Pornzone
Jest wczesny ranek. Śpimy sobie smacznie po upojnej nocy. Budzisz się pierwsza. Spoglądasz na mnie. Śpię twardo, oddycham głęboko. Uśmiechasz się na wspomnienie nocnych igraszek. Napracowaliśmy się ostro, aż nam krzyże rozbolały, poszliśmy pod prysznic, a potem padliśmy, jak ścięci. Twoje cycuszki są opuchnięte, a cipka obolała. Masz uczucie, jakby coś w niej tkwiło, rozpychało ją jeszcze. Odwracasz się na boczek, kładziesz głowę na mojej piersi. Zerkasz na penisa. Leży spokojnie w gęstej kępie włosów łonowych. Miękki, chociaż lekko nabrzmiały, przechylony na bok, z napletkiem ściągniętym do połowy główki. Bierzesz go mimowolnie w paluszki. Sama nie wiesz dlaczego. Ręka odruchowo powędrowała do niego. Naciągasz skórkę, potem ściągasz, aż główka wychodzi z niej cała. Jest różowa, miękka, przyjemna w dotyku. Powtarzasz to kilka razy. Czujesz, że penis rośnie w Twoich paluszkach, grubieje, wydłuża się, twardnieje. W otworku pojawia się kropelka oleistego soczku. Rozsmarowujesz ją paluszkiem, ściskasz główkę jak dorodną śliwkę. Z otworka wypływają następne kropelki i po chwili główka jest cała obślizła, nabrzmiewa coraz mocniej, a penis jest już sztywny i twardy. Bierzesz go pełną garścią i masujesz powoli, naciągasz i ściągasz skórkę. Słyszysz, jak mi serce przyspiesza, łomocze coraz mocniej. Wybudzam się. Jestem półprzytomny. Jest mi tak błogo. Nie wiem jeszcze, czy to jawa, czy jeszcze sen. Mruczę, ruszam biodrami, otwieram oczy. Podnosisz głowę i patrzysz na mnie ...
... uśmiechnięta, zadowolona ze swego dzieła. Widzę w Twoich oczach podniecenie i ten błysk, od którego robi mi się ciepło i czuję mrowienie w całym ciele. Mmmmm ! Jesteś niesamowita! Przytomnieję momentalnie. Chwytam Cię za głowę, wplatam palce w Twoje włosy i całuję namiętnie, długo, do utraty tchu. Przekręcam Cię na plecy, całuję po szyi i piersiach, zasysam suteczki. Są nabrzmiałe i twardawe, ciepłe i pyszne. Moja dłoń głaszcze Twój falujący brzuszek, wsuwa się w kroczek. Palce masują mięsiste, gorące wargi. Rozsuwasz uda szeroko, ruszasz bioderkami, kręcisz dupką. Otwierasz się przede mną. Moje palce wślizgują się w mokrą szparkę bez oporu, penetrują głęboko. Wyginasz się, pojękujesz, pragniesz. Kładę się między Twoje uda, a Ty je unosisz i oplatasz mi biodra. Wchodzę w Twoje ciało, wolno, ale stanowczo, bez wahania, do końca. Obejmujesz mnie. Wyprężasz się. Twoje palce zaciskają się na moich plecach, aż czuję kłucie Twoich paznokietków. Znowu przywieram do Twych ust w szaleńczym pocałunku i ruszam, rozpędzam się, dobijam biodrami, aż Ci dupkę podrzuca. Jęczymy, sapiemy noskami. Gorące oddechy owiewają nasze policzki. Języki nacierają na siebie, plączą się, wiją, a usta łapią się łapczywie, jakbyśmy chcieli się nawzajem zjeść. Twoje ciało wije się pode mną wężowymi ruchami, cipka napiera na atakującego penisa, a on się wbija w nią bez żadnej litości, jakby ją chciał rozerwać na strzępy. Nagle nasze ciała się wyprężają, usta odrywają od siebie, ogarnia ...