Seks na sali gimnastycznej
Data: 04.04.2020,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Dzień bez Skarpetek, Źródło: SexOpowiadania
Tego dnia odbywały się gminne zawody gimnazjów w siatkówkę w naszym mieście. Kilkanaście osób z naszej szkoły zostało oddelegowanych z lekcji, do pomocy przy organizacji zawodów, które odbywały się na sali gimnastycznej. Wśród tych osób znajdowałem się także ja oraz Karolina- prześliczna, wysportowana dziewczyna o ciemnych, kręconych włosach.
Naszym zadaniem było głównie podawanie piłek oraz prowadzenie gości do toalet, sklepu i na stołówkę. Nie było to zbyt ciekawe, jednak lepsze to niż siedzenie na lekcjach. Cieszyliśmy się jednak, gdy o 14:00 zawody się zakończyły. Nasza szkoła oczywiście przegrała, co nie było dla nikogo zaskoczeniem. Bardziej niż tym byliśmy zawiedzeni faktem, że właśnie ja i Karolina będziemy musieli doprowadzić salę gimnastyczną do porządku, podczas, gdy wszyscy inni rozejdą się już do domów.
Ale cóż, były też tego pozytywy. Karolina była niezwykle piękna i przez następne kilkadziesiąt minut mogłem się jej przyglądać. Tego dnia była wyjątkowo pociągająca. Jak zwykle miała piękne, kręcone włosy. Na zawody przyszła ubrana w białą, obcisłą koszulkę, która podkreślała jej duże piersi. Miała też ubrane czarne leginsy, które opinały jej dużą, kształtną pupę oraz szczupłe nogi. Na stopach miała białe air maxy oraz białe, sportowe skarpetki.
Gdy już sobie ponarzekaliśmy na czas, który stracimy przez to sprzątanie, postanowiliśmy wziąć się do roboty. Karolina wysłała mnie po miotłę. Nie mogłem jej znaleźć, a był piątek, więc żadnej sprzątaczki nie ...
... było już w szkole. Dobre kilka minut krzątałem się po szkole. Gdy w końcu znalazłem miotłę i wszedłem na salę gimnastyczną, oniemiałem.
Karolina siedziała na trybunach z rozłożonymi nogami, tworzącymi niemalże kąt pełny. Obcisłe leginsy pokazywały jej jędrne pośladki, ale też i miejsca intymne. Od razu się podnieciłem i zawstydziłem tym, co ujrzałem. Moja wysportowana koleżanka nie wróciła jednak, wbrew moim oczekiwaniom, do zwykłem pozycji siedzącej. Włożyła dłoń do leginsów i majtek, z ruchów jej dłoni wyczytałem, że wkładała sobie palce do pochwy.
Stałem jak słup soli i wpatrywałem się w Karolinę. Wyjęła jedną dłoń i majtek i pokazała mokrym od soków palcem, żebym się zbliżył. Powoli i nieśmiało zbliżyłem się do masturbującej się 18-latki. Palcem pokazała mi, bym uklęknął. Wykonałem rozkaz. Włożyła mi do ust swoją mokre paluszki. Ssałem je i zlizałem z nich cały sok, który wypłynął z podnieconej pochwy.
Karolina przyciągnęła moją głowę do swoich mokrych leginsów, na które także wypłynęło troszkę soku. Wwąchiwałem się z niezwykły zapach soku i potu pochwy mojej rówieśniczki. W tym samym czasie Ona bawiła się moimi włosami i przybliżała moją głowę do swoich miejsc intymnych. Najwyraźniej dominacja nade mną sprawiała jej przyjemność.
W pewnej chwili pociągnęła mnie za włosy i odsunęła moją głowę. Wówczas usiadła normalnie i zaczęła podwijać swoją cienką, białą koszulkę. Najpierw ukazał mi się płaski brzuch, po którym było widać częste ćwiczenia i treningi. Później ...