Glory hole 2 - Opowiadania Erotyczne

Glory hole 2

Kilku kolesi korzysta z kibla. Nikt z kabiny koło mnie. Po kilku minutach ktoś wchodzi. Zaglądam. Usiadł. Student. Widzę jak pochyla się żeby zajrzeć do mnie. Odsuwam się. Nie chcę żeby widział moją twarz. Prezentuję gołą klatę i fiuta pulsującego w klatce. Niech wie że ma do czynienia z lachociągiem… Po chwili przez otwór powoli wsuwa się kutas. Piękny. Długi, z ciemną wysuniętą główką idealnie grubszą od trzonu. Na szczycie lśni perłowo dowód jego podniecenia. Delikatnie zlizuję kropelkę i gładzę go ręką. Gruby chuj pęcznieje jeszcze bardziej. Pod miękką skórą okalającą twardą jak skała pałę widzę pulsujące żyły. Nie mogę powstrzymać się od jęku. Ręce wędrują mi między nogi kiedy biorę go głęboko do ust. Jest lekko zakrzywiony w dół i zsuwa mi się po języku aż w głodne gardło. Zaczynam poruszać głową ciasno obejmując go ustami. Czuję że mu się podoba.. zaczyna ruchać mnie w gardło. Dławi mnie i moje podniecenie rośnie. Czuję jak cieknie mi z fiuta. Kurwa.. koleś ma długiego… mimo ściany daje radę posuwać mnie w gardło. Oto moje sucze niebo. Odrywam usta żeby odetchnąć. Patrzę przez chwilę na lśniącego od mojej gęstej śliny chuja który pulsuje i chce więcej. Zaczynam ssać i poddaje się jego ruchom pchającym kutasa w moje gardło. Po rozkosznych kilku minutach koleś zatrzymuje się i moje usta zalewa potok spermy. Jestem w całkowitej ekstazie. Połykam każdy strzał słodko słonej ambrozji. Odrywam się od niego i ostatni strzał ląduje na mojej brodzie. Rozsmarowuję spermę po ...

... twarzy i dysząc klęczę przed dziurą patrząc jak chłopak naciąga spodnie i wychodzi. Jestem ogłupiały z podniecenia. Po chwili ubieram się wychodzę z kabiny. Widzę, że patrzy na mnie koleś stojący przy pisuarze. Uśmiecha się szelmowsko i pociera palcem po brodzie. Dotykam swojej twarzy i znajduję gęstą kroplę spermy. Ściągam ją palcem i patrząc facetowi głęboko w oczy oblizuję palec. Podchodzę do pisuaru obok niego i wyciągam zamkniętego chuja ze spodni. Koleś patrzy na niego z uznaniem gładząc sie po pół twardym kutasie. Przyglądam mu się. Starszy. Koło 40tki. Przystojny. Ciemna karnacja. Koszula opina mocne mięśnie. Przez dekolt widzę gęste ciemne włosy na jego klacie. Z rozporka wyciągnął nie tylko fiuta ale i potężne jaja w długim lekko owłosionym worze. Mimowolnie oblizuję się. Koleś uśmiecha się klepie mnie mocno w tyłek i nie chowając chuja idzie do kabiny zostawiając otwarte drzwi. Idę za nim. Facet zamyka drzwi, łapie mnie za włosy i popycha na podłogę. Biorę jego chuja w usta i dostaję z otwartej w twarz. Odsuwam się posłusznie. Blisko jego krocza czuję zapach potu i niemytego chuja. Pragnę wylizać go do czysta ale czekam na kolejny krok mojego Pana. On bierze kutasa w rękę i kieruje w stronę moich ust. Otwieram je szeroko i wyciągam język. Pan najwyraźniej chce napoić sukę. Zaczyna szczać. Silny strumień uderza mnie w gardło. Połykam słone szczyny i kilka kropli spływa mi po policzkach. Dostaję w twarz. Resztę piję już ostrożniej. Skończył. Całuję jego kutasa i jaja w ...