Darmowy sekstelefon
Data: 07.04.2020,
Kategorie:
Podglądanie
Masturbacja
Dojrzałe
Autor: eksperyment, Źródło: xHamster
Miałem się wykąpać przed spotkaniem z dziewczyną, kiedy zadzwoniła do mnie była.
– Co u ciebie? – zapytała.
– Na randkę idę – odparłem. – Zaraz wchodzę pod prysznic.
Nie chciałem się wdawać w dyskusje. Rozstaliśmy się miesiąc wcześniej i spodziewałem się drażliwych tematów.
– Ja teraz leżę w wannie – oznajmiła. – Pomyślałam, że opowiem ci coś, co może cię zaciekawi. Właśnie podgląda mnie sąsiad z domu obok.
Zdejmowałem spodnie, podtrzymując barkiem słuchawkę. Faktycznie, zaciekawiła mnie.
– Nie żartujesz? – spytałem.
– Rzadko zaglądałeś do łazienki na dole. Może jeszcze pamiętasz, że jest tam zasłonka. Gdy korzysta się z wanny, zawsze jest zasłonięta, bo naprzeciwko jest okno sąsiada.
– Zapomniałaś dzisiaj zasłonić?
– Celowo zostawiłam odsłoniętą.
Trochę teatralnie delektowała się wypowiadaniem tego zdania. Zaskoczony czułem, jak mój członek osiąga erekcję.
Byłem już cały rozebrany. Postanowiłem też wejść do wanny, aby móc wygodnie rozmawiać. Odkręciłem wodę.
– Powiedz coś o tym sąsiedzie, bo wcale go nie pamiętam. Jakiś fajny? Podoba ci się?
Usłyszałem śmiech.
– Co ty! Jest stary i brzydki! Ma chyba z 60 lat, albo więcej!
– I podnieca cię? – zdziwiłem się. – Stary zbok?
– Może on sam nie, ale sytuacja. Trzy razy starszy! A ciebie nie!? – zapytała.
– Stoi mi – potwierdziłem. – Pewnie nie pierwszy raz cię podgląda?
– Nie. Już od paru miesięcy.
– Od paru miesięcy? To kiedy to się zaczęło!?
– Któregoś razu, ...
... przypadkiem, zapomniałam o zasłonce. Siedziałam w wannie. Nagle przyszło mi do głowy, że moje stopy… Wszystko wygląda jakoś inaczej niż zwykle. I wtedy pomyślałam, że nie zasłoniłam okna… – zrobiła pauzę.
– Światło słoneczne i żarówki mają inny kolor – zgodziłem się. – I co?
– Gdy podniosłam oczy w stronę okna, dostrzegłam sąsiada…
– Podnieciło cię to?
– Najpierw poczułam się zawstydzona. Ale siedziałam, jakby nic się nie stało i myślałam, co mam z tym zrobić. Gdybym wstała, zobaczyłby mnie całą gołą. Trudno było mi się skupić. Gdybym się nagle zaczęła zasłaniać, dowiedziałby się, że go widziałam.
– Wolałabyś, aby nie wiedział, że wiesz, że cię podglądał?
– Tak. A ty nie?
– Chyba też – rzekłem. – Mów dalej.
– Poczułam jednak, że moja cipka w trakcie tego myślenia bardzo rozgrzała się. Postanowiłam więc posłuchać jej pragnień i zrobiłam sobie dobrze, przez cały czas udając, że go nie widzę.
– Widział, że się masturbujesz?
– Na pewno nie, bo byłam w wannie. Mógł tylko widzieć mi cycki i twarz.
– Myślisz, że sobie walił?
– Wstydziłam się patrzeć w jego kierunku. Pewnie tak.
– A teraz widzi cię?
– Widzi.
– A ty możesz go widzieć?
– Mogę. Jak schowam głowę w cień, nie widzi, że patrzę na niego.
– Co robi?
– Stoi w oknie.
– Aha. I co później?
– Miałam zajebisty orgazm. Skończyłam kąpiel i wyszłam, jakby nigdy nic, udając, że go nie widzę.
– I teraz cię ciągle podgląda?
– Całe wakacje. Co parę dni.
– Nic mi nie mówiłaś.
– ...