Wspomnienia z dziecinstwa - Nowe otoczenie
Data: 15.04.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Venom, Źródło: SexOpowiadania
... grać i śpiewać siadały koło mnie i śpiewały razem ze mną. Przy ogniskach, wieczorem wystarczyło zagrać "Białego Misia", a dziewczyny z rozmarzonymi oczami opierały głowę na moim ramieniu.
Teraz Emilka siedziała obok mnie z "maślanymi oczami".
- Boże, jak ładnie - powiedziała gdy skończyłem.
- Widzisz? Nie przechwalałem się.
- Muszę porozmawiać z księdzem. On cię namówi.
- Nie ma szans. Daruj sobie.
- Dobra. Nie to nie. Oo, masz magnetofon, posłuchamy muzyki? - wydało mi się podejrzane, że tak szybko zrezygnowała.
- Spoko.
Miałem kaseciaka odkupionego od kogoś. Zarzynałem go nagrywanymi z radia utworami. Włączyłem AC/DC.
- Wyłącz tą piekielną muzykę! - krzyknęła, zasłaniając uszy rękami.
- Nie jest piekielna - to rock.
- Jest.
- No dobra, to co chcesz posłuchać?
- Lubię skrzypce.
Pomyślałem chwilę i włączyłem "Cztery pory roku" Vivaldiego.
- Wiesz kto to?
- Nooo..skrzypek.
- Aha...no tak. Dobra, wiesz co? muszę się przebrać.
Nie było mi wygodnie w tych "niedzielnych" ciuchach, więc chciałem je zrzucić. Nie zdawała sobie sprawy, ale siedziała w moim pokoju, gdzie miałem wszystkie ubrania. Wyjąłem spodenki z szafy i już miałem iść do łazienki się przebrać, kiedy wpadłem na pomysł. Rzuciłem je na materac koło niej, ściągnąłem spodnie i koszulę. Stałem teraz w samych majtkach. Jej oczy zrobiły się okrągłe. Zaskoczyłem ją. Wpatrywała się w wypukłość na biodrach, która w dodatku zaczęła się powiększać. Chociaż nie myślałem ...
... dzisiaj o zabawie erotycznej, okazja była wyśmienita. Rodziców nie ma, sami w pokoju, ja już prawie goły, szkoda było to marnować. Powoli zakładałem spodenki patrząc na nią. Miała przyśpieszony oddech, a rękami pocierała bezmyślnie o uda. Usiadłem koło niej i słuchając muzyki przyglądałem się jej zachowaniu. Zerkała na mój goły tors, widziałem że jest bardzo przejęta. Postanowiłem działać.
Położyłem dłoń na jej kolanie głaszcząc rajstopy i delikatnie przesuwając ją do góry. Zesztywniała, patrząc na moją rękę. Jeździłem po udzie, próbując zagłębić palce pomiędzy, ale nogi miała mocno zaciśnięte. Włożyłem rękę między kolana i delikatnie zacząłem je rozsuwać. Uchyliła je, więc powolutku wsunąłem rękę pod spódniczkę, coraz dalej i dalej, zatrzymując się dopiero na kroczu. Pieściłem teraz jej wzgórek łonowy, a raczej rajstopy na wzgórku, gdyż miała je wysoko podciągnięte. Zjeżdżałem palcami w dół głaszcząc jej wargi, a nawet wyczuwałem przerwę między nimi, mimo materiału. Emilka oddychała głęboko, a jak zjechałem ręką na cipkę, zamknęła oczy i poddała się całkowicie pieszczotom. Na to czekałem. Wsunąłem rękę pod rajstopy szukając koniuszkami palców brzegu majteczek. Gdy go znalazłem, podwadziłem paznokciami i wsunąłem dłoń na rozpaloną i wilgotną szparkę. Dobrałem się od razu łechtaczki.
- Mmmmm - zamruczała Emilka pierwszy raz. Pieściłem powoli obniżając palce niżej, by wrócić z powrotem na wystający już dosyć mocno guziczek. Zaczęły drżeć jej uda, a wtedy zaczęło się coś, czego ...