-
Monika 3
Data: 19.04.2020, Autor: moni, Źródło: Lol24
Lato 2005 roku było wyjątkowo ciepłe i słoneczne. W sierpniu ja, mój mąż Paweł i kochanek Piotr wyjechaliśmy na urlop. Po spakowaniu samochodu ruszyliśmy na południe Europy. Podróż tradycyjnie została rozłożona na dwa etapy. W połowie drogi zatrzymaliśmy się za Wiedniem w malowniczym motelu Oldtimer. Po zameldowaniu się i wprowadzeniu do pokoju zrzuciłam ubranie i stanęłam naga w sypialni przed moimi mężczyznami. - Piotr…idziesz ze mną pod prysznic – wydałam polecenie kochankowi – a ty mężu rozpakuj nasze bagaże- zwróciłam się do Pawła. Piotr rozebrał się i udał za mną do łazienki. W trakcie kąpieli czule mydlił moje ciało masując przy tym piersi, pośladki i cipkę, Byłam coraz bardziej podniecona i wilgotna. Objęłam jego penisa dłonią i też masowałam aż całkiem zesztywniał, Uwielbiam go…jest ogromny we wzwodzie, gruby i bardzo żylasty, Wypłukałam go z mydła, kucnęłam i wessałam do ust myjąc jednocześnie wielkie jądra. wiszące pod moim ulubionym kutasem. W tym momencie wszedł do łazienki mąż. Stał przed szybą prysznica zalewaną wodą i przyglądał się jak obciągam Piotrowi i mydlę jego jądra. Podniosłam się, wyprostowałam i rozsunęłam drzwi kabiny prysznicowej. Wypłukałam Piotra z mydła i złapałam za jego cudownie sztywnego kutasa. - Wykąp się i dołącz do nas – rzuciłam do męża, wyciągając spod prysznica kochanka. Piotr wziął mnie na ręce i ociekającą wodą zaniósł do sypialni. Rzucił na łóżko i wessał się w mokra i wilgotną z podniecenia cipkę. Lizał i ...
... wciskał gorący i wilgotny język do środka doprowadzając mnie do orgazmu. W tle słyszałam szum wody z prysznica pod którym odświeżał się mąż. Piotr lizał mnie namiętnie a moja łechtaczka stała się sztywna i twarda jak mały. Kamyczek. Szum prysznica zamilkł i po chwili Paweł, mój mąż, wszedł do sypialni. Piotr leżał między moimi udami i swoim językiem dawał mi rozkosz.. Paweł patrzył na to a ja widziałam jak podnieca go ten widok. Penis mojego męża był w pełnym wzwodzie….. Chwyciłam Piotra za włosy i odciągnęłam od mokrej i wilgotnej cipki. Paweł tylko na to czekał i wszedł we mnie brutalnie mocno, Pieprzył mnie jak dziwkę, tak jak na początku naszego związku, To było cudowne!!!...przeżywałam orgazm za orgazmem. Piotr usiadł za moją głową i wsadził mi wielkiego kutasa w usta, głęboko penetrując moje gardło. Przeszedł za migdałki, wszedł głębiej, jego jądra zakryły moją twarz. Panowie pieprzyli mnie w tej pozycji bosko cudownie…jęczałam z rozkoszy zakneblowana kutasem Piotra. Wytrysk męża wypełnił mnie od środka…wyłam z podniecenia. Odwrócili mnie o 180 stopni. Sztywny penis kochanka wypełnił moją cipkę, mokry od soków członek męża moje usta. Paweł pieprzył mnie w buźkę i ściskał mocno nabrzmiałe sutki. Piotr poruszał się coraz szybciej, ja zaliczałam kolejny odlot. Obfity wytrysk kochanka doprowadził mnie do szczytowania. Wyszedł ze mnie i zbliżył swojego olbrzyma do moich ust, Ssałam na zmianę moich samców pieszcząc palcami łechtaczkę…zaliczyłam kolejny odlot.! Wszyscy ...