1. Sex wakacje u cioci


    Data: 26.06.2018, Kategorie: Inne, Autor: orfeusz, Źródło: SexOpowiadania

    ... zakładała, tylko od razu zarzuciła stopy na siedzenie obok. Niestety, po chwili do przedziału weszła rodzinka z dzieckiem. Rodzice usiedli przy drzwiach, a dziecko wylądowało obok dziewczyny, która z wyraźnym niesmakiem zdjęła swoje śliczne stópki w moich rajstopach z siedzenia i na nowo je wsunęła w swoje pantofle.Byłem niepocieszony, ale pomysł pojawił się od razu:Słuchaj, jak chcesz się wygodniej ułożyć, to połóż sobie nogi na moim siedzeniu.Naprawdę, mogę? Nie będzie ci to przeszkadzać?Oczywiście, że nie, wręcz przeciwnie.Było to z mojej strony szczere aż do bólu, ona jednak uznała to za żart, zaśmiała się grzecznie i po raz kolejny zrzuciwszy buciki, ulokowała swoje śliczne i tak wytęsknione przeze mnie stópki, niestety nie na moich kolanach, jak cały czas w myślach do niej krzyczałem, ale obok mnie.Po pewnym czasie rodzinka upewniwszy się, że zwrócimy uwagę na ich bagaże, wybrała się na wycieczkę do Warsu. Kiedy przedział się znowu opróżnił, dziewczyna się odezwała:Jeśli chcesz, połóż sobie swoje nogi obok mnie.Oczywiście chciałem, buciki miałem cały czas rozpięte, więc wystarczyło mi tylko wysunąć z nich stopy i ulokować je obok mojej sąsiadki. Tymczasem ona ciągnęła:Miałam ci nie mówić, ale jesteś taka dobra, że ci opowiem, bo oczywiście nic nie czułaś, jak ten chłopak, co z nami wcześniej jechał się do ciebie dobierał?Nnnie...., o co chodzi?Byłem tak zaskoczony, że aż się jąkałem, ale ona to widać wzięła za dobrą monetę, uznała, że jestem zawstydzoną skromną ...
    ... dziewczynką, która jest zbyt młoda, żeby do takich rzeczy podchodzić na luzie. Poczuła się w obowiązku mnie rozluźnić i zanim zaczęła kontynuować, zrobiła coś, o czym nie śmiałem nawet marzyć: podniosła moje stopy, położyła sobie na kolanach i zaczęła mnie bardzo delikatnie po nich głaskać.Bardzo mi się podobają te twoje rajstopy. Ale nie tylko mi. Ty spałaś, to pewnie nic nie czułaś? - uśmiechnęła się tajemniczo.Nie, powiedz, o co chodzi?Ten chłopak co tu siedział, z początku tak się gapił na twoje nogi, że aż się poczułam o ciebie zazdrosna i żeby odwrócić jego uwagę zaczęłam się bawić swoim pantofelkiem, bujałam go sobie na stopie. Udało mi się, choć nie bez trudu, zresztą wcale mu się nie dziwię, masz bardzo zgrabne nogi a jeszcze te rajstopy... Potem chyba zasnęłam, a jak odzyskałam świadomość, ty spałaś, a nogi miałaś na siedzeniu obok. On nie dostał mało zeza od gapienia się na twoje stopy, a podniecony był tak, że mało wylewu nie dostał. Potem niby to przypadkiem tak położył rękę, że dotykał twojej stopy, a dyszał przy tym, że mało nie pękł. Jak się przez sen poruszyłaś, zaraz uciekł, ale szybciutko wrócił na miejsce, a jak zobaczył, że dalej się już nie ruszasz, to położył rękę na twojej stopie, o właśnie tak, jak ja teraz. Podnieciło go to tak, że aż się zaślinił, a drugą rękę wepchnął sobie w spodnie i zaczął sobie trzepać ...Tu się tak zaczęła śmiać, że nie mogła dalej mówić. Ja zaś wreszcie znalazłem okazję do tego, na co sam miałem już od dłuższego czasu ochotę: ...