szwagierka po raz 1 - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 1

tytułem wyjaśnienia - jest to opowiadanie prawdziwe najpierw napisane omyłkowo na hetera.pl Jestem już po erekcji z moją szwagierka,która pewnego razu podczas rozmowy powiedziała,ze chce abym przekopał jej ogródek gdyż widziała mój trzonek gdy był w stanie erekcji. Ja byłem zdziwiony jej propozycją i powiedziałem, że nie mam czasu aby skopać jej ogródek a poza tym ma męża- stwierdziła,że mąż ma za krótki trzonek gdyż wcześniej porównała je /te trzonki /sobie kiedy widziała mnie pewnego razu gdy brałem prysznic na dworze.Powiedziałem,że zastanowię się i dam odpowiedź. Nie wiedziałem co mam zrobić -czy przypadkiem sobie nie żartuje. Tak minęły 2 tygodnie i pewnego dnia a była to sobota -kiedy pracowała w swej pracowni- ponownie mnie zapytała jak z tym kopaniem i zadając to pytanie odkręciła się na stołku ukazując swe łono a było ładne- jasnociemny pasek ciągnący się przez cały wzgórek.stanąłem jak wryty – przecież widziałem już wiele razy cipki ale żeby widzieć cipkę swe szwagierki to było coś. Była taka ściśnięta w sobie – nie wiem jak ciasna gdyż nie wiedziałem co zrobić -czy jej dotknąć czy odejść.Lecz szwagierka była szybsza i powiedziała,abym nie stał jak ciele i polizał ją gdyż chcę dostać orgazmu,którego nie miała od dawna.spytalem co mąż-odpowiedziała,że jest tylko do wożenia jej do pracy.Mówiąc to bardziej ssunęła się na skraj krzesła i rozchyliła swą muszelkę. Gdy dotknąłem ją palcami była sucha i zarazem delikatna lecz szwagierka była nienasycona – chciała abym ...

... szybko wylizał ją.mając jeszcze wątpliwości chciałem odejść ale szwagierka ściągnęła z siebie majtki i rozerwała je mówiąc,że jak nie zrobie jej dobrze to powie męzowi,że dobierałem się do niej.Nie mając wyjścia musiałem ulec. Zamknęła drzwi pracowni i wygodnie usiadła na wersalce ukazując w całości swą muszlę.Wobec tego najpierw powoli zacząłem ją lizać po częściowo ogolonym łonie głaszcząc jej wargi – były jeszcze suche lecz powoli stawał się mokre. Swoimi palcami rozchyliła wargi i przycisnęła głowę do muszelki,która miała zapach jakiś owoców. Zarzuciła nogi na moje plecy – mówiąc liż mocniej i wsadź paluszek do środka.Lizałem jak oszalały raz mocniej raz słabiej a jej łechtaczka powoli się powiększała i szybciej dyszała.zaś mój trzonek był w pogotowiu i czułem że robi się ciekawiej – był mokry.Szwagierka coraz szybciej oddychała i mocniej przyciskała moja głowe do swej muszelki aż brakowało oddechu.chciałem już skończyć to lizanie lecz szwagierka stwierdziłą,że jeszcze chwile bo już dochodzi i faktycznie jej ciało zaczęły drgać a spot moich palców wyciekała mokra lawa. Kazała przestać a jej ciał ciągle drgało a cała jej muszelka była mokra.ćhwile to trwało aż się uspokoiła i powiedziała daj to zrobię Ci dobrze bo widzę ,że masz wystającego. ściągnęła spodnie i dostała się do trzonka łapiąc go łapczywie oburącz.Poruszała nim tak szybko jakby ubijała jajka na omlet – ja byłem w siódmym niebie i nic nie mówiłem. Tylko mój oddech był coraz szybszy. Widziała to szwagierka i na ...