-
Koronkowa bielizna.
Data: 24.04.2020, Autor: mala, Źródło: Lol24
Kupiłam sobie nowa bieliznę oczywiście chciałam ja Tobie zaprezentować. Gdy tylko wróciłeś z pracy stanęłam u progu salonu i kusząco wystawiłam nóżkę. Ty zagwizdałeś i ruszyłeś w moja stronę. Gdy tylko przekroczyłeś próg na leżance ukazało się Ci moje piękne i zgrabne ciało w koronkowej czarnej bieliźnie. Ten widok przyprawił Cię o nie mały wzwód w spodniach. Podeszłe do mnie i zacząłeś składać ciepłe oraz przyjemne dla ciała pocałunki, zaczynając od brzuszka i wędrując wyżej. Nasze wargi zwarły się w namiętnym pocałunku. Moja dłoń powędrowała do Twojego krocza, gdzie gnieździł się twardziel na którego z niecierpliwością czekają moje usta. Przerywam ten namiętny pocałunek, odsuwam Cię od siebie. Odpinam Ci spodnie i wręcz zrywam je wraz z bokserkami. Twój penis pręży się przede mną w całej swej okazałości. Delikatnie biorę go w dłoń tak jakbym bała się, że go uszkodzę. Naciągam skórkę i składam delikatnego, ale ciepłego i czułego buziaka. Wkładam go do ust i zaczynam ssać, przygryzać i poruszać głową w przód i tył. Na Twojej twarzy maluje się rozkosz, która potrafią dać Ci tylko moje usta. Wyjmuje prącie a jego miejsce zastępuje moszna. Lekko ją przygryzam, następnie powracam do tego twardziela. Twoja dłoń nadaje odpowiednie tempo poruszania. Kilka szybkich ruchów sprawia, że doznajesz spełnienia, a ja ...
... kosztuje Twojego nasienia. Czyszczę wszystko do ostatniej kropelki. Nie mogę się doczekać kiedy znajdzie się w moim wnętrzu. Podnosisz mnie składasz pocałunek i prosisz bym usiadła na krawędzi. Spełniam Twoja prośbę, Ty natomiast rozbierasz się. Podchodzisz do mnie składasz pocałunki między piersiami. Dłonie lądują z tylu i zajmują się zapinkom, ramiączka opadają a Tobie ukazują się piękne i jędrne półkule rozmiaru C, piersi które uwielbiasz. Staniczek ląduje na podłodze, jedna z dłoni podszczypuje sutka, druga zajmuje się majteczkami. Tymi, które tak Cię harcują. Usta delikatnie zasysają sutka z ust wydaje cichy pomruk zadowolenia. Ściągasz bieliznę, podsuwasz je sobie pod nos i zaciągasz się zapachem moich soków. Głowa wędruje między uda, dłońmi rozchylasz wargi sromowe a język zatapia się w moim wnętrzu. Moje dłonie dociskają Twoja głowę, abyś dostarczył mi jak największej rozkoszy. Soki spływają Ci po brodzie tak duża ilość wydobywa się ich ze mnie. Głośne jęki rozchodzą się po pokoju, a do języka dołączają zręczne palce. Pochwa wykonuje skurcze na Twoich palcach. Unosisz głowę z nad ud a nasze usta znów łączą się w pocałunku. Usiadam na krawędzi leżanki, szeroko rozstawiam nogi i zapraszam Cię do wejścia w te krainę rozkoszy. Chwytasz w dłoń twardziela, który jeszcze nie dawno był w moich ustach i ...