Część IV Działka
Data: 26.04.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: krakusxd, Źródło: Pornzone
Później Sebastian skontaktował się ze mną i przekazał mi inne ważne informację. Przyszedłem tak jak kazał z samego rana na działki na obrzeżach Krakowa. Czekał na mnie przed wejściem na działki. -Siema, Paweł ma dziś urodziny i robi tu imprezkę, piwko, basen itd. No i fajnie by było aby ktoś obciągnął nam. Pójdziesz do toalety no i po kolei będziemy tam do Ciebie przychodzić. – No spoko, jak tylko lody to jestem za. – No Paweł jak będzie Cię chciał puknąć to mu pozwól. – Ehhh nooo dobra – Co tyłek Cię jeszcze boli po naszym ostatnim spotkaniu? – Coś w ten deseń.
Sebastian zaprowadził mnie na tyły działeczki do bardzo fajnego kącika w którym był ‘’ala’’ barak. Wyglądał jak mała stajenka, tylko w którą z całą siłą pierdolną piorun bo bóg sprzeciwiał się co w niej działo się. Nie miała żadnych drzwi, dwie złączone ze sobą ściany podtrzymane dachem aby nie rozpadły się na boki, po środku stary dziwny kibel, który jak później zauważyłem był tylko atrapą.
-No i tutaj sobie poczekaj aż przyjdzie pierwszy chętny – mijają minuty i czekam.
-Haha chłopaki, Sebastian przygotował nam dosyć egzotyczne urozmaicenie naszego spotkania.
- Serio?? – większość odparła ze zdziwieniem, tonem zachęcającym do usłyszenia odpowiedzi.
- Kto odważy się pójść do toalety jako pierwszy – nastała cisza … Panowie nie wiedzieli czego mogą się spodziewać, Sebastian wytłumaczył im, że czeka na nich bardzo przyjemna niespodzianka o pewnej sprośnej nazwie jaką jest pasta do zębów. Od razu panowie ...
... się rozkokosili i ucieszyli. Natychmiast znaleźli się chętni, więc Sebastian zostawił wybór kto pierwszy, Pawłowi. –Ty!
Usłyszałem, że Panowie umilkli, nasłuchiwałem jakieś kroki, ale nic nie udało mi się usłyszeć. W momencie kiedy jeszcze bardziej natężałem swój słuch aby usłyszeć jakieś kroki, przybrałem bardzo nie ludzką pozycję i w tym momencie zauważyłem jego. Wysoki, na oko około 175cm, bardzo szczupły o blado białej karnacji, dłuższych włosach postawionych do góry w nieharmonijnym ładzie oraz przepięknie czysto krystaliczne niebieskie oczy, które maksymalnie jak tylko mogły wyróżniały się na tle jego trupio bladej karnacji. Był ubrany w białą bluzkę w myszkę Mickey, bardzo obcisłe czarne rureczki, które były podwinięte na styl na powodzian, białe długie skarpetki i bardzo dziwne buty. –Witaj Damianie, słyszałem, że bardzo dobrze umiesz się zająć dużymi chłopcami – No nie wiem, sam zobacz – odparłem. Pokazał swój przepięknie powalający uśmiech, przysunął się do mnie i złapał mnie za głowę i zaczął ją myziać. Natychmiast jak podszedł złapałem za pasek i zacząłem rozpinać i tak aż miałem możliwość wyjęcia jego naprężonego kutasa. Ukazał mi się fajny, lśniący od śluzu 18cm penis a wraz z nim mega uśmiechnięty właściciel, który jakby przed chwilą dostał ode mnie cukierka. Końcówką języka zaczynam go powoli i delikatnie muskać po mosznie, zaczynam go całować i posuwać się do góry, aż doszedłem do jego nasady. Językiem zacząłem go lizać z każdej strony. Bawiąc się penisem, ...