-
Kurier - wspomnienie 21
Data: 27.04.2020, Kategorie: BDSM Zabawki, Bikini, Pończochy, Latex, Autor: AgaG, Źródło: Pornzone
... nie namiejscu ale po prostu stęskniłem się za cyckami. - Ta szczerość. Po tej rozmowie rozpakowałam kolejne dwie packzi i dalej nic ciekawego nei były, same gadżety prosto z targu chińskiego wprost z zamiennikami. - O patrz kolejna paczka. i rzucił mi kolejną paczkę z podobnymi strojami kąpielowymi. - Ktoś chyba robił spore zakupy. - No tak ale to na tyle bo moje paczki się skońćzyły. - Mi zostały dwie - To miłego otwierania a ja uciekam na piwo. - W sumie, jeśłi masz chwilę mozesz mi dotrzymać towarzystwa, wzamian... - Wzamian co ? - Możesz wybrać jeden w którym otworzę ostatnie dwie paczuszki. - Pierdolisz. - Nie. - Serio ? - Tak ale tylko góra bo w razie czego schowam pod koszulą - Ale Ty tak na poważnie ? - No tak - O kurwa moment niech pomyśłę. Po chwili wybrał. Czarny wiązany z małymi trójkącikami które zapewne miały zakrywać tylko sutki, ale itak był za mały na mój rozmiar więc pewnie wiele nie zakryje. Zabrałam i skierowałam się za pobliską ścianę gdzie ząłożyłam i rzeczywiście. Sam trójkąt ledwo zachodził na moje sutki. Założyłam także koszulę i wróciłam . - I jak ? - Zajebiście. - Dzięki. - Szkoda ze nie jestem młodszy. Taka laska jak Ty to nic tylko szaleć. - uważaj bo się skuszę mimo wszystko. -Dobra muszę sobie usiąśc bo chyba zejdę na zawał. nie zdążył psoiedzieć bo przylazł szef i go wezwał do siebie na rozmowę. Ja natomiast rozpakowałam paczki do końća i znalazłam coś o dziwo ...
... ciekawego. Kolejną paczkę takich strojów bikini oraz nowiutki zegarek któy później sprzedałam za ciekawe pieniądze w drodze do domu. 9. Kolejny gorący dzień w pracy nie był mi zbytnio na rękę ale co mogłamz robić. Jechałam z kolejną paczką ale 30 stopni w cieniu było czuć. Tym sposobem byłam chyba jedynym w polsce kurierem w bikini i shortach. Tym razem paczka była zaadresowana do Eweliny. Dotarłąm do fajnego domku ale nikt nie otwierał. Chwyciłam telefon i dzwoniłam aż w koncu ktoś odebrał. Ewelina kazała mi przejśc na tył domu bo tam była. Gdy tam dotarłąm zobaczyłam starszą panią leżącą na brzuchu na leżaku obok basenu. Można powiedzieć ze w tamtej chwili wyglądałam jak pies śliniący się na kiełbasę widząc ten basen, problemem był brak majteczek.... znowu. - Witam paczka do odebrania - O witaj złociutka, moment już skocze po pieniążki. Gdy wstała nic nie zasłaniała. Dalej tylko w majteczkach przeszła do domu i wróciła z portfelem i zimnym piciem. - Proszę pieniadze, i coś do picia. - Dziękuję. Okazałą się starszą bizneswoman na moje oko. Obok widziałąm trzy telefony. Ona sama wysoka, zadbana, piersi zrobione, reszta w sumie też, ale pasował do niej taki stul. - może usiądziesz na chwilę w cieniu - w sumie czemu nie Tym sposobem usiadłam pod parasolką na ławeczce - Straszny gorąc conie ? - spytała - tak - Oj, chyba nie przeszkadza Ci że jestem topless ? - nie skądże obie jestesmy kobietami. - No właśnie, miłow iedzieć że istnieją ...