1. Nowy Rok i nowe doświadczenie moje żony.


    Data: 29.04.2020, Autor: Snajper, Źródło: Lol24

    ... sylwestrowej. Zaskoczony byłem, że nikt nie protestował. Zwłaszcza dziewczyny. Jakby nie patrzeć to delikatny erotyk. Chwilę z żoną oglądaliśmy. Inni siedzieli też oglądali. Inni bardziej pijani,lizali się, nie przeszkadzając sobie naszą obecnością. Żona zaczęła mnie wypytywać co ja tak z tą Sylwią spędzam czas. Wiedziałem, że jest trochę zazdrosna. Więc zapytałem:
    
    - A co jesteś zazdrosna czy co ? - zapytałem.
    
    - No spędzasz czas tylko z nią, nawet mniej, niż ze mną – odpowiedziała.
    
    - No jakoś fajnie mi się z nią rozmawia i tyle.
    
    - No no. Widzę, że jest ładna i młodziutka nie to co ja.
    
    - No ... faktycznie jest ładna i młoda. A Ciebie i tak kocham – pocałowałem ją w usta - A co Tobie się też podoba ? - zapytałem.
    
    - Skończ. Tak, zakochałam się - odpowiedziała Ania z drwiną.
    
    - No a Sylwia powiedziała mi, że jesteś ładną, zadbaną kobietą po trzydziestce – skłamałem, przecież tak nie powiedziała.
    
    Ania nic nie odpowiedziała, tylko oglądała dalej film.
    
    - Idę nalać sobie drinka, zrobić Ci ? – zapytałem i wstałem udając się do kuchni.
    
    - Przynieś mi z sokiem takiego lekkiego – poprosiła mnie żona.
    
    W kuchni stała Sylwia z jakąś dziewczyną razem rozmawiały. Przeprosiłem i zapytałem, czy chcą po drinku. Ta druga odmówiła dokończyła rozmowę i odeszła. Sylwia chwilę stała w ciszy, po czym powiedziała:
    
    - Mi nie rób, mam już dość, w głowie mi się kręci. Jak na moją wagę, to i tak cud, że jeszcze stoję.
    
    - Ok nie ma problemu, a co do filmu, nie podoba ...
    ... ci się, że wolisz stać w kuchni całą noc ? - zapytałem śmiejąc się.
    
    - Nie no, lubię Greya, ale oglądać dziesiąty raz to już nudne.
    
    - No to mnie zdziwiłaś. Nie wyglądasz na taką co lubi takie filmy ? - powiedziałem.
    
    - A jak wyglądają takie dziewczyny ?
    
    - No fakt. Sam nie wiem. – skrzywiłem się, że palnąłem taką głupotę, dodając - Moja żona lubi. Podobają jej się sceny erotyczne z tego filmu.
    
    - No są spoko.
    
    - Ja tam wolę inne filmy. I na pewno ich nie znajdziesz w kinie i telewizji – powiedziałem, czekając na jej reakcję.
    
    - Na przykład jakie ? - zapytała Sylwia.
    
    - Oczywiście porno.
    
    - Co w tym fajnego. To jest fikcja, przereklamowana - stwierdziła.
    
    - No, jest, ale każdy znajdzie coś dla siebie, są różne potrzeby i zboczenia, a żaden film erotycznego tego nie odda.
    
    - No niby tak, ale to jest typowe dla facetów, seks pod dyktando i scenariusz i w sumie jedno i to samo.
    
    Zaryzykowałem i spytałem. No cóż, raz kozi śmierć:
    
    - A ty oglądasz porno ze swoim facetem, a może sama wolisz ? - uniosłem lewą brew.
    
    - Kilka razy z ciekawości, ale głównie z moim Łukaszem.
    
    - A co cię interesuje, jak mogę zapytać ?
    
    - No nie powiem. Chyba, że ty powiesz pierwszy to może, ale to może, odpowiem.
    
    Na to czekałem na wciągnięcie ją w ten temat.
    
    - No różne.
    
    - No na przykład ? Sam zacząłeś to teraz dokończ.
    
    - No lubię ... trójkąty, lubię oglądać jak partnerkę, ktoś dotyka itp, ale nie tylko.
    
    Nic nie odpowiedziała. Jakby się lekko speszyła i ...
«1234...12»