Kroniki Walerowiczów (cz. I)
Data: 30.04.2020,
Autor: keareton, Źródło: Lol24
... wybrał siłownię. Matka z dnia na dzień przestała się nim interesować. Nie było mu łatwo.
- Przykro mi. - nie widziałem co więcej mógłbym powiedzieć, cała ta rozmowa była jakaś dziwna.
- Musimy się trzymać blisko, jako rodzina - powiedział, a jego ręka niby przypadkiem trafiła na penisa, ja zerknąłem w to miejsce i od razu oblałem się rumieńcem, bo wiedziałem, że wujek zauważył, że wpatrywałem się w jego sprzęt.
- Kuba, nie musisz się niczego wstydzić - uśmiechnął się.
- Słucham? - myślałem, że spalę się ze wstydu.
- Myślisz, że ja tego nie robię? Że nie sprawdzam innych facetów i nie porównuję? To normalne, tym bardziej w twoim wieku.
Nie wiem czemu, ale zareagowałem śmiechem, trochę zbyt nerwowym. Wiedziałem, że wujek Andrzej jest bezpośredni, ale nie spodziewałem się, że okaże to mi i to w taki sposób. Na szczęście zauważyłem, że Tomek idzie i cieszyłem się, że mogę zmienić temat.
- O, widzę, że Tomek nie ma problemu w nawiązywaniu kontaktów.
- Rzeczywiście - odparł wujek i poklepał wolny leżak, co oznaczało, że mam usiąść obok niego. - Patrz uważnie - puścił do mnie oko.
Niechętnie usiadłem na wskazanym miejscu i starałem się zachowywać w miarę naturalnie, ale było to trudne, bo miałem wrażenie, że teraz każdy widzi wypukłość w moich kąpielówkach, tak samo jak ja widziałem ją wcześniej u wujka i kuzyna. Zrozumiałem, że oni chcieli żeby inni się patrzyli, mieli z tego frajdę.
Tomek szedł z jakąś dziewczyną. Musiał dopiero co ją poznać, ale ...
... widać było po nich, że się sobie podobają. Przejrzałem się dziewczynie, która od razu obudziła we mnie podniecenie. Piękna, wysoka blondynka w skąpym stroju wyglądała nieziemsko. Nie umiałem oderwać wzroku od jej piersi. Wujek zerknął na mnie znacząco, a ja odwzajemniłem spojrzenie nieśmiałym uśmiechem.
- Dzień dobry, mam na imię Patrycja.
- Andrzej - powiedział szarmancko wujek, podając dziewczynie rękę.
- Kuba - ledwie z siebie wydusiłem.
- Moje koleżanki właśnie poszły do domu, a Tomek zaproponował, że mogę się do was przyłączyć.
- Serdecznie zapraszamy - odparł wujek.
Nie wiem jak Tomek to zrobił, ale poderwał najseksowniejszą laskę na całej plaży. Kuzyn zapytał czy może położyć się na moim ręczniku i nie wiem czemu miałbym odmawiać, skoro zająłem jego leżak. Dziewczyna ulokowała się obok niego.
Wróciła mama, tata, Seba i Monika. Wszyscy wymienili uprzejmości. Mama wdała się w miłą pogawędkę z pięknością i okazało się, że jest po pierwszym roku psychologii oraz, że przyjechała na wakacje do babci. Rozmowa jakoś szybko się urwała i każdy zajął się opalaniem.
Seba patrzył na mnie zdziwiony, zastanawiając się co robię na miejscu Tomka i kim jest Patrycja. Ja natomiast wkrótce miałem znacznie ciekawsze rzeczy do obserwowania. Mój kuzyn właśnie został poproszony o posmarowanie kremem przez dziewczynę. Z lubością oddał się temu zajęciu. Rozpiął jej stanik i zajął się plecami, by przejść coraz niżej. Myślałem, że serce wyskoczy mi z piersi, gdy zauważyłem jak ...