-
Romans z żonatym (część 4)
Data: 02.05.2020, Autor: dziewczynaa, Źródło: Lol24
... sobie moją nogę na swoje biodro i przysunął się bliżej mnie, moje ręce błądziły po jego plecach, przycisnął mnie bardziej do siebie tak abym mogła opleść swoimi nogami jego biodra, jednocześnie czułam jak jego męskość drażni moje strefy intymne, patrzył mi głęboko w oczy szukając pozwolenia aby mógł wejście we mnie, skinęłam lekko głową po czym stanowczo wszedł we mnie, poruszał delikatnie biodrami, skradaliśmy sobie pocałunki. Patrzyliśmy sobie w oczy przepełnione teraz pożądaniem, czułam jego ręce na moich piersi, pieściliśmy nasze ciała co jeszcze bardziej potęgowało nasze doznania. Jego dłonie znalazły się na moich pośladkach co spowodowało, że poczułam jego penisa jeszcze głębiej, jego ruchy biodrami stawały się coraz mocniejsze, przycisnął mnie jeszcze bardziej do siebie tak jakby chciał abyśmy się stali jednością, nasze oddechy stawały się coraz szybsze i bardzo płytkie, nasze dłonie coraz zachłanniej pieściły nasze ciała. Czułam jak wzbiera się we mnie ogromna fala podniecenia. Gabriel przewrócił się na plecy a ja znalazłam się na nim zaczęłam śmielej poruszać się na nim aby jak najszybciej doprowadzić do mojego orgazmu, pomógł mi poruszając swoimi biodrami, w miedzy czasie bawił się moimi piersiami i a moje ciało pod jego dotykiem zaczęło drżeć po czym pojawił się nie samo wita rozkosz. Orgazm był tak silny, że długo nie mogłam dojść do siebie, Gabriel pomógł mi zejść i położył mnie na plecy a sam położył się na mnie i włożył spowrotem swojego penisa do mojego wnętrza kilka stanowczych i mocnych ruchów starczyło aby i jego zalała ogromna fala orgazmu. Po wszystkim opadł swoim ciężarem na mnie ale nie wyszedł ze mnie, leżeliśmy tak do póki nasze oddechy się nie uspokoiły. Po pewnym czasie ostrożnie wyszedł ze mnie, leżeliśmy i napawaliśmy się swoja obecnością aż zasnęliśmy.