-
Panna w ciąży na randkę cz. 5
Data: 05.05.2020, Autor: Historyczka, Źródło: Lol24
Był tak potwornie podniecony, że szybko zdarł ze mnie sukienkę. Zostałam w samych pończochach – twierdził, że to go podnieca… Nadal pastwił się nad moimi cyckami… brał je w usta… ssał, przygryzał sutki… mówił, że wyeksploatuje je tak, że mało zostanie dla bobasa… Przyparł mnie do łóżka, jakby zupełnie nie przejmując się moją dzidzią… Ujeżdżał mnie, kładąc mi się na brzuchu i ugniatając mi go… Gdy protestowałam – nie przejmował się zbytnio. - Trzeba uczyć bachorka życia! - Nie… nie… - Szeptałam. Nie rozumiałam, dlaczego to mnie tak ekscytuje… A on wbijał się coraz głębiej… - Co się przejmować bękartem… najwyżej zmajstruję ci nowego…
«1»