Ja plus trzech. - Opowiadania Erotyczne

Ja plus trzech.

... być mocno zdziwieni gdyż nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. Ofiara jaką miałem być przejęła inicjatywę. Nie czekając dalej powiedziałem Im krótko i przekonywująco by mnie w końcu przelecieli. Nie mialem zamiaru spóźnić się na spotkanie. Ten najstarszy też był chyba gejem bo widać ze miał doświadczenie w kontakcie męsko - męskim. Wypiąłem mu pupę i zaprosiłem do środka. Moja dziurka była już wilgotna podczas robienia mu laski a im bardziej się napalałem na jego kutasa robila się bardziej otwarta. Wszedł we mnie dość delikatnie. Kilka razy wyciągnął penisa z mojego odbytu tak jakby chciał mnie bardziej rozluźnić. Następnie zanurzył się cały i rozpoczął ostre ruchanie. Tych dwóch bylo młodszych i nieco onieśmielonych moją postawą. Gdy ich kumpel posuwał mnie od tyłu ja obciągałem im na zmianę. Głośno stękałem bo ten starszy ostro maltretował mój odbyt i z całych sił dociskał moje biodra do siebie. Jeden z młodszych ( góra 25lat) już się nieco rozluźnił i trzymając moja głowę posuwał mnie w usta. Drugi z "młodszych" trzepał sie na wysokości mojej głowy,która ...

... przytrzymywał sobie jego kumpel. Pierwszy doszedł mój najstarszy ogier. Nie przestawał mnie rżnąć nawet po wytrysku. Moja dziura była cała w jego spermie. Drugi doszedł chłopak walący sobie konia. Oczywiście strzelił mi na usta i brodę. Jego sperma wymieszała się ze spermą tego,któremu obciągałem. Znowu poczułem ten ciepły nektar w swoich ustach. Połknąłem tego późnego popołudnia sporą ilość spermy od trzech różnych mężczyzn. Najstarszy gdy w końcu wyjął swojego kutasa z mojego odbytu stwierdził,ze jest tak rozluźniony,że można by było wcisnąć tam lekko dwa kutasy. Jednak już nie chciałem tego w tym momencie praktykować. Stwierdziłem tylko ,że wszystko jest do zrobienia. Po takim zdarzeniu sami moi "oprawcy" byli w lekkim szoku. Doszlo do tego ,ze oddali mi cześć papierosów. Na koniec wspólnie zapaliliśmy a ja udałem sie do mojego faceta. Natychmiast wykąpałem sie zasłaniając sie przepoceniem po podróży. Do dzisiaj nie wie, że pieprzyłem się z tamtymi kolesiami ,których (szkoda) już nie spotkałem. Mimo wszystko nie polecam samotnych spacerów w takich miejscach. Mi się udało...