Opalanie za stodołą cd.1 - Opowiadania Erotyczne

Opalanie za stodołą cd.1

- Wujku. A co by było gdyby ciocia się o nas dowiedziała?

- Widzisz Olu. Jesteśmy już kilka lat po ślubie. Trochę się między nami zaczęło psuć. nasz seks nie był już taki ognisty i stawał coraz słabszy. Wtedy postanowiliśmy zaprosić inne małżeństwo z portalu randkowego i wymienić się partnerami. Było cudownie i bardzo ogniście.

- No tak ale to obydwoje się wymieniliście.

- Potem moja żona zaprosiła do nas taką dziewczynę, może troszkę starszą od ciebie. Też była jeszcze dziewicą. Razem uczyniliśmy z niej kobietę. To doprowadziło, ze znowu kochamy się na całego z twoją ciotką. A ty jak się czujesz?

- Troszkę boli mnie pisia ale tak to jestem szczęśliwa, że mam to już za sobą.

- Cipeczka przestanie boleć i teraz będziesz to mogła robić z coraz większym zadowoleniem. Ja natomiast muszę iść do pracy.

Wujek ubrał się i wolnym krokiem, jakby mu czegoś było szkoda oddalił się w kierunku zabudowań.

Leżałam tak w samotności na pleckach. Rączka sama powędrowała mi w kierunku mojej mocno zaczerwienionej po wizycie maczugi wujka pisi. Nadal mnie trochę bolało ale była cała mokra i śliska. Zamknęłam oczka, pocierałam paluszkami szparkę i oddałam się marzeniom i wspomnieniom jak to było przed chwilą z wujkiem.

- Ola. Obiad - z rozmyślań wyrwał mnie głos babci.

Szybko ubrałam strój i resztę skromnego ubranka, i pobiegłam do domu. Wszyscy już siedzieli za stołem.

- Jak tam Olu opalanie? - wujek stawiając to pytanie puścił do mnie oczko.

- Wspaniałe - ...

... odpowiedziałam i uśmiechnęłam się do niego najpiękniej jak umiałam.

Po obiedzie podszedł do mnie i szepnął na ucho: - Nie zamykaj dzisiaj na noc pokoiku na klucz.

Zrobiłam jak kazał. Ubrałam swoją najfajniejszą koszulkę i koronkowe majteczki. Położyłam się na łóżku. Lekko przykryłam kołderką i czekałam.

Już miałam zasypiać, gdy nagle przyszli obydwoje.

Ciotka w czarnym stroju policjantki a wujek w czerwonych stringach i takiej pelerynie. Trochę zdziwiło mnie, ze ciągnie za sobą dużą walizkę ale nie miałam zbytnio czasu na zastanawianie się po co?

Wszystko potoczyło się bardzo szybko.

Ciotka podeszła do mnie i trzymaną w ręku pałką, której koniec bardzo mi przypominał głowicę kutaska wujka, który tak niedawno grasował w moim wnętrzu. Zaczęła nią wodzić po mojej piersi i odchylać ramiączka koszulki coraz bardziej na boki.

- Ach to to jest ta mała dziwka, którą wyruchałeś za stodołą?

- Taaak. Wbrew pozorom jest dosyć pojemna. Zmieściła całego mojego kutasa.

Mnie jakby zamurowało. Nie wiedziałam co teraz będzie.

Czubek pałki zaczął wędrować teraz po moim brzuszku i drażnił przez koszulkę. Wędrował coraz niżej aż w końcu zahaczył o dół koszulki i zaczął unosić ją do góry.

- Ona naprawdę jest bardzo ponętna - westchnęła ciotka i coś przełączyła w trzymanej przez siebie pałce. Czubek tego urządzenia zaczął drżeć w zawrotnym tempie. Sprawiało mi to coraz więcej przyjemności. Wujek zdjął mi koszulkę i teraz ten drgający czubek drażnił moje cycuszki. Suteczki ...