Sex sasiadka
Data: 11.05.2020,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Maciek Nowak, Źródło: SexOpowiadania
Na moim piętrze mieszka małżeństwo (ok. 32-33l) z dzieckiem. Gość naprawdę spoko, miły, porozmawia, zaś kobieta trochę przemądrzała ciągle odstawiająca fochy. Kiedyś spytała ile mam lat. Odparłem, że 18, wyśmiała mnie, także miałem ją naprawdę za dziwną. Ich 6 letnia córka ciągle coś rozwala. Nasze kontakty utrzymywały się tylko z tym mężczyznom. Ona nie odzywała się ani słowem.
Początkiem lipca chciałem wybrać się na rower z samego rana, lecz gdy wyszedłem przed blok zaczęło kropić, a prognozy nie wyglądały za ciekawie także postanowiłem zostać w domu. Siedząc przed komputerem jak co dzień ta "fochata" sąsiadka przyjechała z zakupami, po odwiezieniu córki do przedszkola. Jej facet harował od rana do wieczora. Idąc do kuchni usłyszałem z góry jakieś gadanie samej do Siebie. Akurat, że to dosyć mały blok i tego dnia byłem w nim tylko Ja, ona na górze i starsza kobieta, jej sąsiadka także z góry, nie wiedziałem co się dzieje. Wyszedłem zobaczyć, miała problemy z dostaniem sie do mieszkania. Pomyślałem, że mimo, iż jej nie lubię i nie raz była chamska w stosunku do mnie to jej jednak pomogę. Zapytałem czy mogę w czymś pomóc, odparła, że nie może się dostać do mieszkania od 20 minut. Pierwszy raz w życiu poprosiła o coś i to całkiem grzecznie, aż się zdziwiłem. Owszem, coś wpadło do zamka. Szybko skoczyłem do piwnicy po kawałek drutu i po kilku minutach udało się wyciągnąć jakieś paskudztwo z zamka. Uśmiechnęła się do mnie, więc postanowiłem pomóc we wniesieniu reklamówek. ...
... Przy okazji jak to ja zrobiłem szybki skan jej tylnej części ciała i powiem szczerze, że mi się spodobała. Położyłem reklamówki, a następnie pożegnałem się i udałem się ku drzwiom. Podbiegła do mnie z pieniędzmi, powiedziałem, że to drobiazg i nie ma najmniejszej potrzeby, odparła, że jeszcze sie i tak rozliczymy, po czym zaczęła wypytywać ile jestem sam w domu i czy będę miał czas za godzinę. Odparłem, że mam wolny dom i będę w nim cały dzień. To pytanie mnie trochę zaskoczyło, nie wiedziałem co sugeruje. Szybko zbiegłem na dół, wziąłem szybki prysznic i trochę posprzątałem.
Po około półtorej godziny zapukał ktoś do drzwi, to była ta sąsiadka (Kasia). Powiedziała, że znów coś się dzieje ze zamkiem, choć zaskoczyło mnie to, że teraz miała na sobie klapki na obcasie, bluzkę z dekoltem, gdzie było od razu widać brak stanika oraz szare legginsy. Powiedziałem, że zaraz będę. Udałem się w stronę portfela, z którego wyciągnąłem Durexa, gdyż nigdy nie wiadomo co kogo czeka :D A z jej oczu od razu wiedziałem, że coś jest na rzeczy. Po paru minutach zapukałem do jej drzwi, od razu wszedłem i ... dobrze, że wziąłem kondoma. Stała oparta o drzwi pokoju i kiwając palcem cofała się do pokoju, bez wahania poszedłem za nią, gdzie złapałem ją i zacząłem całować. Całowała świetnie z języczkiem, W tym czasie jej ręka była już w moich majtkach, a moje ręce na jej piersiach. Miała miseczkę C także było co pieścić i całować. W zasadzie szczerze mówiąć nie wiem kiedy byliśmy całkiem nago. Położyła ...