Oprawczynie Czesc I
Data: 12.05.2020,
Kategorie:
BDSM
Autor: Alan Alda, Źródło: SexOpowiadania
... naprawdę jej się podobało. Spojrzała na zegar i zauważyła, że stała tak miażdżąc mu jądra już nieco ponad minutę. Powoli zdjęła nogę i cofnęła się. Krzyki Dava nieco zmalały, a on sam wydawał się być spokojniejszy.
- Dave - masz pozostać w tej pozycji – powiedziała spokojnie. - Twoje jajka wciąż jeszcze wymagają kary i myślę, że się zgadzasz ze mną – dodała Rachel. - Tak Rachel - powiedział łapiąc powietrze ciężko oddychając. - Aby udowodnić, że żałujesz tego co zrobiłeś – stwierdziła Rachel - będziemy kontynuować miażdżenie ci jajek, ale przy dłuższym czasie. Mam tu również dodatkowy ciężar w postaci plecaka - to kilka dodatkowych kilogramów - mówiąc to pokazała mu plecak, który nie wyglądał na lekki. - Jeśli ładnie poprosisz założę go, aby twoje jajka obciążyć większą wagą – zakończyła. Wyjątkowe okrucieństwo i drwina w jej głosie były wyczuwalne. Dave wiedział, że to gra i że niestety musi grać razem z Rachel. Nie mógł zrozumieć jak to się mogło stać, że mężczyzna za zwykłe seksualne zaczepki, jakie kiedyś całkowicie bezkarnie były tolerowane w firmach każdego dnia po zmianie prawa na odwrotne, czyli na takie, w którym uprawnienia kobiet były większe niż mężczyzn, jest karany tak okrutnie i to w majestacie prawa. Tęsknił w myślach do czasów, gdzie świńskie dowcipy, łapanie za tyłki i cycki koleżanek w pracy były standardem męskiego zachowania i pozwalały mężczyźnie czuć się uprzywilejowanym i bezkarnym. Wrócił myślami na ziemię. Postanowił dalej uczestniczyć w grze ...
... słownej, zainicjowanej przez Rachel.
- Jeśli masz taką możliwość – zaczął niepewnie i wbrew sobie - to moje jądra powinny czuć większy ciężar i można zgniatać je dłużej. Muszę dostać dobrą lekcję. Chciałbym też zapytać, czy Twój sposób aby zwiększyć ciężar nacisku będzie wystarczający ? Zrobiłem źle i chce być sprawiedliwie ukarany – powiedział całkowicie rezygnując z jakiejkolwiek próby ratowania siebie. Wiedział, że w świetle obecnego w państwie prawa nie miał żadnych szans na polepszenie swej sytuacji. Rachel nie była pewna, czy Dave naprawdę szczerze to powiedział, ale uśmiechnęła się i podniosła plecak ze stołu.
- Będzie wystarczający abyś go poczuł – powiedziała zakładając go. - Ok, Dave, jak długo mam miażdżyć ci już i tak bardzo opuchnięte jajka? – zapytała niespodziewanie dla Dava, który znowu po chwili zastanowienia postanowił współpracować. - Czy mogę prosić o podwojenie czasu ? – odparł, nie mając chwilowo lepszego pomysłu na skrócenie swoich cierpień. Rachel była trochę zaskoczona, ale także i zadowolona z odpowiedzi. Postawiła stopę na jego jądrach i ponownie powoli łapała równowagę przesuwając na niż stopniowo ciężar ciała. Czekała, aż cały jej ciężar ciała będzie spoczywał na jego jądrach i dopiero wtedy zaczęła odmierzać czas. Postanowiła, że będzie miażdżyć mu jądra przez dwie i pół minuty, aby mieć pewność. Dave znalazł się w obszarze straszliwego bólu i zdecydowanie odczuł różnicę w wadze. Nie mógł już powstrzymać krzyku. Rachel spojrzała w dół i ...