1. Niezapomniany seks


    Data: 28.05.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    Obudziło mnie słonce. Spojrzałem na zegarek była godzina dziewiąta z minutami. Poleżałem jeszcze chwilkę, wstałem, ubrałem się w garnitur i zszedłem na śniadanie. Nic nie wskazywało na to ze ta niedziela będzie taka wyjątkowa. Poszedłem do kościoła, a ponieważ było bardzo duszno i gorąco nie wchodziłem do środka tylko stałem oparty o filar przy wejściu. W pewnej chwili zauważyłem przed sobą dziewczynę ubraną na biało. Była piękna. Stanęła nie daleko mnie tak, że moje oczy były skierowane na wprost jej zgrabnego tyłeczka.. Wiatr powiewał jej we włosach. Msza się zaczęła a ja byłem skupiony tylko na niej. Gdy klękała cipka odbiła się na materiale. Widziałem jej piękne wzniesienia. Bardzo się wtedy podnieciłem, poczułem jak mój członek nie mieści się w bokserkach. Po jakimś czasie jej piękne niebieskie oczka zerknęły na mnie, a usteczka powiedziały … „ pokój nam wszystkim ”. Podała mi rękę i się do mnie uśmiechnęła. Miałem ochotę ją pocałować i poczuć jej usta przy moich. Msza święta dobiegała końca, wszyscy uklękli aby się na koniec pomodlić. Ona wstała i zaczęła kierować się w stronę wyjścia. Podszedłem do niej i zapytałem czy skoczy ze mną na lody. Z uśmiechem na twarzy powiedziała ze jak ją odprowadzę to bardzo chętnie. Poszliśmy na włoskie lody a potem przez park w stronę jej domu. Pogadaliśmy trochę. Zanim się zorientowałem staliśmy już na wprost drzwi wejściowych. Zapytałem o numer telefonu i poszedłem w stronę swojego domu. Rodziców nie było, pojechali do cioci i mieli ...
    ... wracać jutro wieczorem. Nie wytrzymałem i napisałem smsa czy przyjdzie do mnie i poszedłem się onanizować do łazienki. Wyobrażałem sobie Magdę nago i dostałem orgazmu. Sperma lała mi się po rękach. Usłyszałem sygnał nadejścia smsa. Wybiegłem z łazienki i złapałem za telefon. Sms był od Madzi. Napisała ze się nudzi i ze może przyjść. Napisałem jej adres. Nie minęła godzina jak usłyszałem dzwonek do drzwi. Kiedy je otworzyłem zobaczyłem upragnioną osobę. Zaprosiłem Magdę do salonu. Usiedliśmy na kanapie a ja włączyłem film na DVD i ją przytuliłem. Nawet się nie broniła. Zacząłem głaskać ją po ręce a ona dostała dreszczy. Pocałowała mnie. Prawą ręką głaskałem ją po ręce a lewą włożyłem pod jej bialutką bluzeczkę i zacząłem głaskać pod pępkiem. Zaczęła głośniej oddychać i rozpięła guzik od spodni. Całowałem ją i włożyłem rękę w majteczki, poruszyła się troszkę chyba ze strachu. Zaczęła się rozbierać. Ubrania zdejmowała powoli. Bardzo mnie to podniecało. Po paru minutach była naga. Rozebrałem się jak najszybciej potrafiłem i powiedziałem żebyśmy poszli do sypialni rodziców. Położyła się na łóżku wzięła mnie za rękę i przyciągnęła do siebie. Zacząłem lizać jej sutki a ręką pieściłem jej wilgotną cipkę. Magda tak była podniecona, że zaczęła sapać. Delikatnie rozchyliłem jej zgrabne nóżki i zacząłem lizać jej wzgórki a ona pojękiwała z podniecenia. Z cipki lało się jak z Niagary. Złapała mnie za pałkę i zaczęła ssać a potem wkładać sobie w szparkę. Szepnęła mi żebym był delikatny i ...
«12»