1. Sąsiedzki szantaż Majki


    Data: 28.05.2020, Kategorie: Anal Nastolatki Oral Wytryski Autor: kowalskimarian1987, Źródło: Pornzone

    ... powiedzieć o tym Twoim rodzicom, zrobię
    
    to od razu gdy tylko zobaczę samochód ojca na parkingu a więc spodziewajcie się dziś mojej wizyty".
    
    Miałam już prawie łzy w oczach gdy w pewnym momencie chwycił mnie za rękę i szepnął
    
    - "chyba że pójdziemy do mojej suszarni i tam poprosisz mnie ładnie
    
    bym zachował tę tajemnicę dla siebie". Na początku byłam osłupiona i pełna złości, jednak miałam dużo do stracenia gdyż zbliżała się klasowa wycieczka w góry i wtedy na pewno by mnie na nią nie puścili.
    
    Wiedziałam doskonale o co mu chodzi i powiedziałam zgoda ale jestem jeszcze dziewicą i mogę się jedynie zgodzić na seks oralny. Oczywiście skłamałam bo mój pierwszy raz wydarzył się rok temu na koloniach z moim 3 lata starszym wtedy chłopakiem Przemkiem. Pan Gustaw uśmiechnął się i już po chwili byliśmy w jego suszarni.
    
    Był tam tylko stary tapczan na który kazał mi usiąść. Szybko opuścił swój wieśniacki dres i śmieszne slipy. Jego członek już w pełnym wzwodzie dotykał prawie czubka mojego nosa. Był dość duży, na ok jakieś 18 cm i lekko wykrzywiony.
    
    Mój 18 letni partner Przemek miał dużo mniejszego (ok. 13cm) a i tak pierwszy raz z racji ogromnego bólu pamiętam go do dzisiaj.
    
    Nagle usłyszałam komendę od napalonego już do granic możliwości sąsiada
    
    -"czyń powinność mała". Delikatnie powąchałam
    
    penisa i zaczęłam go lizać. Zapach przyprawiał mnie o mdłości, było to coś na wzór starych śledzi w beczce, mimo to zamknęłam oczy, wzięłam głęboki wdech bo na moje ...
    ... szczęście mój antyperspirant dawał już
    
    o sobie znać w całym pomieszczeniu, włożyłam go delikatnie do ust... do połowy ponieważ dalej nie było to fizycznie możliwe.
    
    Pan Gustaw nie nalegał na to bym wzięła całego i kazał mi się skupić na napletku. W mojej buzi niestety było co raz więcej śluzu i byłam co raz bliżej puszczenia pawia.
    
    Mimo tego, pomyślałam a niech ma coś stary dziad a dla mnie będzie to mały trening ponieważ od roku z nikim nie byłam.
    
    Pokazałam więc mu co potrafię wirując językiem na jego żołędziu i bardzo delikatnie zaczęłam dotykać ząbkami napletek.
    
    Zacisnęłam mocno wargi i zaczęłam rytmicznie ruszać główką i ssać go coraz mocniej. Śluz zaczął mi już powoli ściekać z kącika wargi.
    
    Próbowałam włożyć całą Gustawową fujarkę ale przydławiłam i była to moja pierwsza i ostatnia próba na nim.
    
    Nagle Pan Gustaw złapał mnie delikatnie za podbródek i wyjął swoją oślinioną maczugę. Zaniepokoił mnie fakt, iż na jego oczach zamiast
    
    uśmiechu i ekscytacji pojawił się wyraz jakby złości. Nagle wydał z siebie te słowa których niestety nie zapomnę do dziś...
    
    -"Odwróć się i oprzyj brzuszkiem na kanapie tak byś dotykała udami brzegu".
    
    Odpowiedziałam z impetem, że tego nie było w planie i nie ma mowy jednak Gustaw szybko i mocno chwycił mnie wtedy
    
    za rękę i rzekł
    
    -"nie dyskutuj gówniaro bo mnie popamiętasz do końca życia !" Wystraszyłam się, chciałam wybiec ale jego uścisk na ręce sprawił że nogi się przede mną ugięły ze strachu i czułam się jak z ...
«1234...»