Karolina-uczennica - cz.10 - Opowiadania Erotyczne

Karolina-uczennica - cz.10

Z rana obudził mnie budzik. Zmęczona, niewyspana, zwlekłam się z łóżka. Standardowe czynności z rana i spacer do szkoły. Telefon milczał. Nagle zatrzymał się jakiś samochód, okazało się, że w środku siedział dwóch chłopaków ze starszej klasy. Wsiadaj suko, czas na porannego loda. Aż mnie zamurowało, ta ich bezpośredniość i brak jakichkolwiek skrupułów. Rozejrzałam się, nikogo nie było w pobliżu. Wsiadłam na tylne siedzenie, na którym już siedział jeden z nich. Od razu mnie złapał za głowę i ściągnął do krocza. Wyjęłam mu szybko kutasa i zaczęłam mu robić loda. Cały czas jechaliśmy a ja mu ssałam. Miał standardowego chuja, więc bez problemu mu ssałam po same jaja. Moja głowa pracowała góra i dół, góra i dół, usta oplatały mu kutasa a on cicho stękał. Moja szminka rozmazywała się na jego chuju. Nagle stanęliśmy, ja uniosłam wzrok. Okazało się, że stoimy na światłach a obok naszego samochodu zatrzymał się autobus komunikacji miejskiej. Pozostała mi nic innego jak tylko opuścić wzrok i ssać dalej kutasa, widziałam jak niektórzy się śmieją w autobusie a na twarzach innych widziałam oburzenie. Ja dalej ssałam. W końcu ruszyliśmy, ale po niespełna minucie zatrzymaliśmy się. W tym samym momencie poczułam, jak sperma zalewa mi usta. Ssałam mocno połykając wszystko. Kilka głębokich ruchów i kutas był czyściutki. Okazało się, że stoimy na parkingu przed centrum handlowym. Parking był pusty, bo było przed 8 rano. d**gi kolega wysiadł z samochodu, otworzył drzwi od pasażera od mojej ...

... strony, ja się odwróciłam wyjęłam mu chuja, widać cała akcja go podnieciła, bo miał sztywnego chuja. Zaczął mi ostro jebać usta. Rżnął mnie w usta jakby to była moja cipka lub dupka. Moje usta oplatały mu chuja. Jebał szybko i mocno, aż w końcu kolejna dawka spermy pociekła po moim przełyku. Uśmiechnęłam się do niego z chuje w ustach. Ruszał jeszcze kilka razy, po czym wyjął chuja i bez słowa wsiadł do samochodu. Ruszyliśmy do szkoły. Jakieś pięćset metrów od szkoły zatrzymał się. Wypierdalaj dziwko z samochodu, nie mam zamiaru widzieć, jak wysiadasz z mojego auta. Posłusznie wysiadłam nic nie mówiąc i poszłam do szkoły, delektując się resztkami spermy w ustach. Na lekcjach co jakiś czas dostawałam różne mmsy z nieznanych numerów. Ale wszystkie przedstawiały wczorajszą zabawę. W sumie naliczyłam sześć nieznanych mi numerów. Nie odpisywałam na nie, bo w sumie nie wiedziałam co odpisać. Zapisałam je sobie tylko numerując kolejno, ruchacz jeden, ruchacz dwa i tak do sześciu. Lekcje minęły spokojnie. Nikt niczego nie chciał ode mnie w smsach, więc wróciłam spokojnie do domu. Po wejściu do domu a potem do pokoju zamarłam. W salonie siedziało sześciu chłopaków z mojej szkoły w tym dwóch z mojej klasy. Wszyscy siedzieli sobie wygodnie. No co dziwko, leć po wódkę i wyszykuj się na kurwę. Szybko poszłam do kuchni, przyniosłam szklanki i wódkę. Zauważyłam, że w lodówce pojawiły się dodatkowo soki i zwiększył się zapas wódki w zamrażalce. Postawiłam na stole i wyszłam do d**giego pokoju, ...