"Kici kici!" część 3
Data: 01.06.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: JoeyTheCat, Źródło: Pornzone
Nie wiele myśląc schowałem się za kanapę, prosząc Benka żeby nic nie mówił Krystianowi. Chłopak chyba się wystraszył, że widziałem, co robił z kuzynem i że mógłbym komuś powiedzieć, bo posłuchał mnie. Kiedy tylko Krystian wszedł do środka, Benek udawał że jest wszystko w porządku, mimo że był bardzo zestresowany, co było widać po jego dłoniach, które zaciskał nerwowo w piąstki.
Odsapnąłem.
Pomyślałem, że przydałoby się wyłączyć dźwięk w telefonie, na wypadek gdyby znów ktoś zadzwonił. Tak też zrobiłem. Między kanapą a ścianą nie było zbyt wiele miejsca. Czułem się jak w jakiejś pułapce. Czekałem aż Krystian zniknie z pola widzenia, na tyle długo bym mógł wyjść. Niestety rozsiadł się w fotelu -w tym w którym Benek sobie walił- i robił coś w telefonie. Przez mniej więcej godzinę, nogi zdrętwiały mi nie miłosiernie. Krystian i Benek zamienili przez ten czas może z dwa trzy zdania. Co było dość dziwne. Czekałem i czekałem.
"Ide na kompa!" - zameldował Krystian i usłyszałem jak wchodzi po schodach.
Odczekałem jeszcze kilka minut i wyszedłem zza kanapy. Benek siedział na fotelu i uśmiechał się do mnie. Nie bardzo wiedziałem o co mu może chodzić. Kiedy zerknąłem na jego krocze, okazało się, że nadal mu stoi. Po chwili nastolatek zaczął go sobie masować. Nie byłem pewien co to ma znaczyć. Chciał żebym mu pomógł?
Po kilku sekundach Benek wyjął swojego wilgotnego członka, i zaczął się oblizywać.
Dobra. Pomyślałem - raz się żyje. Klęknąłem przed nim, nasłuchując przy ...
... tym czy Krystian nie nadchodzi. Chwyciłem jego kutasa i oblizałem soczystą główkę. Po chwili wziąłem ją do ust i zacząłem ssać jego twardego peniska. Wyraźnie mu się to podobało, sądząc bo tym jak sapał. Zastanawiałem się czy Krystian kiedykolwiek robił mu loda, lub czy w ogóle, ktoś mu go robił.
Wczułem się. Ssałem Benkowi tak by czuł jak największą rozkosz. I najwyraźniej mi się udało. W niecałe 5minut zalał mi usta ciepłą gorzką spermą, którą od razu połknąłem. Już miałem oderwać usta od jego członka, kiedy nagle położył dłoń na mojej głowie, dając znak że mam kontynuować. Tak więc zrobiłem. Czując nadal smak jego spermy w gardle kontynuowałem robienie loda nastolatkowi. Nie wiem ile czasu minęło, ale jakiś czas później Benek zalał moje usta ponownie. Zrobiłem jak poprzednio.
"Benek!" - nagle krzyknął Krystian ze swojego pokoju. "Przynieś mi coś do picia!"
Nie wiedziałem też że Krystian oprócz tego rodzaju przygód jest tak leniwy i arogancki na swój sposób. Zamiast zejść samemu wolał zawołać młodszego kuzyna. Normalnie jak Hrabia.
Benek ubrał się i bez słowa poszedł do kuchni po butelki Pepsi z lodówki i poszedł na górę. Hmm... może to picie to tylko pretekst i znowu coś będzie się działo? Ciekawość i podniecenie narastały we mnie z każdą sekundą. Czekałem aż Benek zejdzie, ale nie schodził. Już miałem wyjść ale coś mnie tknęło i podszedłem bliżej schodów by podsłuchać co tam się dzieje.
"Ooo tak... dokładnie... mmm" - jęki Krystiana docierały do moich uszu ...