Sponsorka i coś jeszcze - wspomnienie 11
Data: 30.06.2018,
Kategorie:
Anal
Dojrzałe
Sex grupowy
Wysokie Obcasy,
Pończochy,
Nastolatki
Autor: AgaG, Źródło: Pornzone
Wiele kobiet ma sponsora, nie ukrywam że i ja miałam i mam także a do dziś pewne konakty. Połączyć przyjemne z pożytecznym ;) Zwłaszcza że w ten sposób można pomóc budżetowi a i spędzić przyjemnie czas ;) Jak każda młoda dziewczyna miałam różne pomysły na prace i zarobek, jednakże ostatecznie skończyłam w sponsoringu ponieważ na moje oko było to najlepsze z możłiwych rozwiązań. I tym sposobem jako doświadczona nimfomanka poznałam ją. Znalazła mnie w necie i spotkałyśmy się kilka razy. Stała się moją sponsorką, jednakże wymagałą różnych rzeczy ale ona otworzyła mi drzwi w inne miejsce.
Ewa była starszą Panią, około 41 lat, wysoka, blondynka, ulepszone piersi, zawsze opalona i zadbana. Posiadałą włąsna firmę więc byłą elegancką biznes-woman jak to mawiają. Dla niej byłam zabawką któą mogła wynająć i lubiłyśmy nasz układ. Nie miała męża, jej dzieci był dorosłe a ona sobie żyła pełnią życia, choć byłą w 100 % les i uwielbiała młodsze dziewczyny. Wiem że z początku byłam jedną z wielu ale po 3 miesiacach znajomości zostałam jedną jedyną którą rozpieszczała, ale czasami robiłą inne rzeczy. Ewka wymagała ponczoch, obcasów i seksownych ubrań któe uwielbiała zdejmować. Z perspektywy czasu widzę że Ewa była wstępem do tego co było mi potrzebne, była moją pierwszą Panią, jednakże dopiero mój obecny Pan powiedzmy że spełnia moją potrzebę posiadania kogoś takiego. Tak czy siak sytuacja miała miejsce pewnego razu rano gdy spędziłam noc u niej. Kiedy się obudziłam czułam zmęczenie i ...
... zabawki któe zostały w moich dziurkach. W głowie szumiał mi alkohol ale Ewa przyniosłą mi śniadanie do łóżka i zaczełyśmy jeść.
- Słuchaj Kotku mam pytanie. - powiedziała
- No słucham.
- Nie zrozum mnie źle, proszę, to tylko propozycja
- No o co chodzi ?
- Pamięasz jak mi opowiadałaś o swoich problemach finansowych tak ?
- No tak.
- No właśnie. Ostatnio poznałam ciekawego Pana.
- Poznałąś ?
- No spotkaliśmy się po latach jak to mawiają.
- Ale co w związku z nim ?
- No byliśmy na drinki i tak powiedział że jest w polsce i ma ochote spędzić trochę czasu z jakąs fajną laską, ale nie zna tu już nikogo bo od wyprowadzki nie miał za bardzo tutaj z ludźmi kontaktu.
- No ii ?
- Powiedziałąm mu że znam pewną dziewczynę, pokazałam mu Ciebie i się zianteresował i poprosił o kontakt jeśłi oczywiście zechcesz.
- No okej a co o nim powiesz ?
- Miły, cąłkiem przystojny i szukający odskoczni, raczej musiałabyś Sama go zobaczyć.
- W sumie ufam Ci więc myśłe że nie będzie z tym problemów. Rozumiem że oczekuje randki i seksu finalnie ?
- No tak, ale stać go na odpowiednią rekompensatę.
- No dobra daj jego numer spotkam się z nim i zobaczymy.
- No okej.
- A co lubi ?
- Bardzo wysokie obcasy, pończochy, i koronkową bieliznę, sukienki z głęboko wyciętymi plecami.
- No okej to sprawdzimy.
Następnego dnia zadzwoniłam i umówiłam się z Robertem bo tak się nazywał na przysłowiową randkę. Mieliśmy się spotkać przy fontannie obok centrum ...