-
Zbiorowy gwałt !
Data: 07.06.2020, Kategorie: BDSM Fetysz Sex grupowy Brutalny sex Autor: ulegly1975, Źródło: Pornzone
... wziął się za dalsze ruchanie jej ciasnej, ciepłej waginy. – Ale nam się suczka trafiła, ciałko pierwsza klasa, dupeczka ciasna, pęcinki zgrabne – ciągnął z zadowoleniem bezlitośnie ruchający ją w tyłek Darek – powiedz to mała– wymierzył jej klapsa w pośladek – Powiedz, że lubisz być ruchana w dupkę. -lL…L…..Lub-b-b-b-bbię…AAaaaaaaaaaaa!!!!!! – słowa dziewczyny przerwało wyjątkowo mocne i gwałtowne pchnięcie kutasem w obolałą pupę – Głośniej! –- kolejny klaps wylądował na posiniaczonym pośladku dziewczyny – Głośniej!!! I gap się w obiektyw – Patryk wskazał na filmującego Marcina. -luubię! – krzyknęła z bólem w głosie i zwróciła swą zalaną łzami twarz w kierunku obiektywu. Darek z całej siły wbił kutasa w jej obolały tyłeczek – „co lubisz?!!!” Anna zamknęła powieki. Nie mogła znieść upokorzenia, tego, że filmowali to okropieństwo. Że będą to pokazywać. Śmiać się z cierpienia jakie jej zgotowali…..”lubię w dupkę” powiedziała cicho. Darek chwycił ją za twarz i wycharczał do ucha: „ma być pełnym zdaniem ty pierdolona zdziro. I gap się w obiektyw!” – „lubię być posuwana w dupę” – spoglądając w obiektyw powiedziała przez łzy łamiącym się głosem Anna Piotr podszedł do meneli. „Chłopaki zakończą ten romans i zaraz jest wasza. Zabawcie się z tą świnią jak wam się podoba. Byle pozostała zywa i w jednym kawałku. Trup nam nie potrzebny. I tak jak mówiłem. Po wszystkim wyszorować dziwkę, upić, wsadzić za kółko i wezwać glinę”. Gdy panująca wokół ciszę ...
... przerwał usłyszała charakterystyczny pomruk sportowego wydechu BMW Anna przez chwilę myślała, że to już koniec jej gehenny. Leżała zupełnie pozbawiona sił, naga, obolała na całym ciele, brudna, zalana moczem i spermą. Drżała leżąc na brudnym betonie. Było jej bardzo zimno. Cieszę przerwała rozmowa. Ktoś mówił o niej bełkotliwym głosem. – Patrzaj Alois – odezwał się wesoło Władek – jakie dupsko. -P-pp-pomóżcie mi…chcę do domu…bardzo mnie boli Domyślała się, ale tliła się w niej iskierka nadziei. Czuła wstyd pod ich pożądliwym spojrzeniem. Zasłaniała obolałymi rękoma piersi kuląc się na zimnym betonie. Stali nad nią Ci dwaj menele. Ich baby gdzieś poszły. Może po pomoc? Alois mlaskał z zadowolenie potakując. – Klasa panna. Nie to co ta Twoja tłusta krowa Jola. – Mańka nie lepsza dziadu!. Stara koza – odciął się Alois. – P-pp-pomożecie mi? Jest mi zimno, chcę się ubrać. Błagam.. – Spokojnie, czego się boisz mała? Zapraszamy do nas. Rozgrzejesz się Bała się jednak potwornie. Źle im z oczu wyglądało. I to zachowanie. Gapili się na nią paskudnie uśmiechając. -D…dobrze. Tylko muszę się ubrać, tam są moje…. – Po chuj. Pójdziesz nago. Obaj wybuchnęli śmiechem – Nie-e-e róbcie mi krzywdy. Ja nic złego nie zrobiłam. To oni mnie… – Lubisz siusiaki? – przerwał jej jeden ze stojących nad nią meneli lustrując wzrokiem jej nagie młode ciało Mężczyźni jeszcze chwilę napawali się widokiem bezbronnej młodej kobiety. Zupełnie inaczej spoglądały z domu ich ...